Witam otóż jest taka sprawa aktualnie mam połaczenie radiowe-które czesto odmawia posłuszeństwa w ważnych dla mnie momentach pracy...- w najbliższym czasie przyjedzie wywiad z tp i będę podłączał neostrade...
i tak-teraz mam coś w stylu sieci mieszkam na ulicy która to jest dwoma ulicami o tej samej nazwie miedzy tymi ulicami jest pas zieleni drzewka jakies itp ścieżki...zapewne nie otrzymalismy zgody ażeby miedzy tym pasem poprowadzić kabel od neta i miec na kablu neta po drugiej stronie meiszka osoba która ten net zorganizowała po mojej zaś stronie (mieszkam w bliźniaku ) w bliźniaku po sąsiedzku jest ustawiony switch i z tego switcha do mnie i do sąsiada podciagnięty kabel... jak zrobić ażebym miał tego neta bezpośrednio od tej osoby po drugiej stronie( bez ,,pośredników,,-u którego stoi switch)
chodzi o to że chcem mieć dwa internety ( na czarną godzine jakby ktoryś zawiódł w bardzo ważnym momencie...jeden radiowy i drugi jak już pisałem neostrada(w tej neostardzie bede ja siostra z lapkiem z wifi bgn i być może sąsiad ze stacjonarnym kompem...
dodam że mam wkompie jakąś kartę sieciową wifi w swoim stacjonarnym( jeżeli to w czymś pomoże)
zapewne będe musiał kupić router ...co proponujecie jak zrobić ażeby było dobrze i neostrada i komp siostry wifi bgn i byc moze komp sasiada z bliźniaka stacjonarka i do tego dla mnie radiowe od kumpla z naprzeciwka mniejw wiecej odległośc jakieś 70 m max-pokój mam na tą szeroką ulicę czyli widze go jak wygladam przez okno...
chodzi o niezawodnosc tego całego systemu...
Pozdrawiam...
dwie sieci-dwóch dostawców internetu-radiowa i kablowa...
Moderator: Moderatorzy
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 2011-01-25, 13:14
- Lokalizacja: Biała Podlaska