Serwisowanie MV410R

[centrix23]

Witam,

Jakieś 3 tygodnie temu, mój MV410R uległ uszkodzeniu - brak wifi, migająca kontrolka ethernet, brak możliwości zalogowania się na router, czyli ogólnie brak neta. Akurat tak się złożyło, że router był jeszcze ostatni miesiąc na gwarancji więc mogłem go na luzie odstawić do salonu. O ile pamiętam na usuniecie usterki serwis ma 14 dni kalendarzowych od momentu otrzymania wadliwego sprzętu. Gdzieś wyczytałem, że jednak okres ten może ulec wydłużeniu, w przypadku gdy zachodzi konieczność sprowadzenia części niezbędnych do naprawy urządzenia. Jak to jest w przypadku MV410R? Czy w warunkach gwarancji jest taki zapis? Prosiłbym o wstawienie na forum skanu karty gwarancyjnej tego modemu, ponieważ nie zdążyłem się z nią zapoznać przed oddaniem modemu do naprawy oraz jakie są Wasze doświadczenia - (czas serwisowania, jakość naprawy) w/w modemu.

Pozdrawiam

[steven]

Hej,miałem też problem z wi-fi i ethernetem w tym modelu (gdzieś jest mój post).
Miesiąc przed końcem gwarancji oddałem do salonu,oni wysłali do Radomia chyba do serwisu i po niecałych 3 tygodniach zadzwonili z salonu że wymienią mi na nowy...
Router już mam tylko że się okazało że bateria w nim nie działa
Pozd.

[centrix23]

http://gsmonline.pl/portal/news/news.js ... ,RR,Serwis,
http://www.e-likwidacja.pl/act-ogloszen ... 34976.html

To chyba wyjaśnia dlaczego naprawa modemu tak się przedłuża... No nic, czekam do poniedziałku, potem dzwonie po info do salonu. Póki co korzystam z Adu-500a, który zakupiłem przy przedłużaniu umowy i muszę powiedzieć, że modem nieźle się sprawuje - nie gubi sygnału, nie rwie połączenia, choć niestety nie jest tak funkcjonalny jak MV410

[centrix23]

Dzisiaj po prawie 4 tygodniach oczekiwania odebrałem modem z salonu. Dali mi "nowy" z racji tego iż stary nie nadawał się do naprawy. Modem otrzymałem w nieco "sfatygowanym" pudełku. Trochę mnie to zdziwiło, ale Pomarańczowa Pani powiedziała, że modem jest nowy, pozostałe części (antenki, okablowanie itd...) mogły być skompletowane, tj. pochodzące od innych modemów... Oczywiście obejrzałem ten modem dokładnie i niby nie nosił on śladów użytkowania - żadnych wytarć, rys itp. Podejrzewam, że albo dobrze "odpicowany" albo niedługo użytkowany np. pochodzący z rezygnacji... Na razie działa ok. nie gubi sygnału tak jak to miało miejsce w przypadku poprzedniego modemu. Zobaczymy na jak długo i kiedy sytuacja wróci do "normy"

Aha jeszcze jedno - jest już nowy serwis Axesstela w Polsce, wiec reakcja na zgłoszenia z tytułu gwarancji będzie nieco szybsza niż miało to miejsce ostatnimi czasy .
Pozdrawiam