



Moderator: Moderatorzy
To niekoniecznie jest wina routeraNo tak, ma, z tym że ma mały zasięg i już po paru metrach traci stabilność połączenia.
Kanal, miejsce w ktorym stoi router, polaryzacja, nadajniki w okolicy, zaklocenia.....czerwon pisze:A co jeszcze może być przyczyną?
Może 500gP v2 nie jest rewelacją, ale zasięg na parę metrów po sprawdzeniu konfiguracji nie powinien być tak mizerny.czerwon pisze:po paru metrach traci stabilność połączenia
Najprostrzy sposob zeby uwalic radio w routerze.al-czerniawski pisze:Normalnie na 1-2 metry router sieje bez antenki.
Tak by wskazywała teoria. Być może przy długiej eksploatacji by się sprawdziła. Choć przy tych mocach nie spodziewałbym się tego.key pisze:Najprostszy sposob zeby uwalic radio w routerze.
Wystarczy pare sekund.al-czerniawski pisze:Być może przy długiej eksploatacji by się sprawdziła.
Czym konczy sie rezonans bez tlumienia wiesz?al-czerniawski pisze:Choć przy tych mocach nie spodziewałbym się tego.
A ja slyszalem o ludziach ktorzy od lat jezdza bezwypadkowo "na bance" - i co z tego? Wywnioskujesz ze alkohol nie ma wplywu na kierowcow?al-czerniawski pisze:Przez moje ręce przeszło sporo Asusów i ani jednego nie udało mi się w ten sposób zepsuć.
A ja pisalem prace dyplomowa w tym kierunku.al-czerniawski pisze:Nie czuję się super fachowcem w tej dziedzinie.
Oryginalne anteny sa tzw. lambda/4 lub lambda/2 dipolami. Tego nie da sie uszkodzic - jest to zazwyczaj kawalek drutu wlozony do gumowej rurki.al-czerniawski pisze:Dlatego o tym pisałem wskazując, że taki efekt może być skutkiem uszkodzonej antenki.
I z tego powodu lubię nasze forum. Dobrze jest uzyskać radę fachowca i wyjadacza.key pisze:A ja pisalem prace dyplomowa w tym kierunku.
Jak można uszkodzić coś co jest nie do uszkodzenia najlepiej wiedzą serwisancikey pisze:Tego nie da sie uszkodzic
Nie. To wynika tylko i wylacznie z szczescia - patrz przyklad w moim poscie. Mimo wszystko nie widze powodu aby opowiadac o tym ludziom, ktorzy moga go nie miec.al-czerniawski pisze:Mogę jedynie mieć nadzieję, że wynika to z zastosowania przez Asusa dostatecznie mocnych elementów stopnia końcowego pozwalającego na takie zdarzenia.
Opowiadać o swoich doświadczeniach, mogę i powinienem. Zwłaszcza, że dotyczą dobrze ponad 200 tak traktowanych Asusów. Co musi oznaczać, że tyleż samo razy musiałem mieć szczęście. Niech czytający nie popadają w czarną rozpacz po zdaniu sobie sprawy z podobnego traktowania swego sprzętu.key pisze:nie widze powodu aby opowiadac o tym ludziom
Uwazam ze jesli sa niebezpieczne, a opowiesci sa ogolnikami to nie - to co tobie sie udalo nie znaczy ze wszystkim innym sie uda. To co opowiadasz konczy sie w wiekszosci przypadkow spaleniem kocowki mocy - taka jest fizyka.al-czerniawski pisze:Opowiadać o swoich doświadczeniach, mogę i powinienem.
Trafiles na model w ktorym przez przypadek dlugosc kabla miedzy konektorem anteny a PCB jest taka, ze transformacja OL pozostaje dopasowana.al-czerniawski pisze:Co musi oznaczać, że tyleż samo razy musiałem mieć szczęście.
Nie.al-czerniawski pisze:Czy producenci w tego typu sprzętu nie stosują jakichś elektronicznych bezpieczników?
Pozostajac w tematyce samochodowej: podobnie jak niezbedne jest wyposarzenie kazdego samochodu w klimatyzacje, elektrycznie sterowane fotele i navigacje.al-czerniawski pisze:W sprzęcie przeznaczanym na rynek zwykłego zjadacza chleba takie zabezpieczenia wydają się niezbędne.
al-czerniawski pisze: nie powinno to chyba być problemem ani technicznym ani ekonomicznym?
Masz 101 % technicznej racji. Dlatego znając Twoje i innych fachowców ostrzeżenia nie zachęcałem do robienia takich eksperymentów. Jednak na forum dzielę się swoimi doświadczeniami jeśli uznam, że mają jakąś minimalną wartość. Fora często zaskakują nietypowym podejściem do problemów i łamią, niejednokrotnie z dobrym skutkiem, tabu.key pisze:piszesz "ponad dwiescie razy wypilem dwa piwa, jechalem samochodem i nic sie nie stalo"
Nie doceniasz młodzieży. Wielokrotnie byłem pozytywnie zaskakiwany rzeczowym podejściem do spraw technicznych. Myślę, że jeśli ktoś już znalazł dość chęci do grzebania w sieci to można mieć nadzieję, że nie jest głupi.key pisze:kopiujaca cie mlodziez nie czyta calosci
Jest jednak jeszcze rachunek kosztów reklamacji. Wydawałoby się, że on powinien też decydować o jakości sprzętu. Przynajmniej u znanych i cenionych producentów. Asus chyba jest taka firmą.key pisze:Majac klientow o mentalnosci "zer dla skner" liczy sie kazdy oporniczek
Tak, z taką samą siłą czyli 30-40%. Sieć jest szybko wyszukiwana tylko bardzo długo się z nią łączę jakieś 2min. Po tym czasie nie zawsze uda się połączyć, a jak już się uda to chwilę działa, potem rozłącza na parę sek. i znowu podziała z 10sek i rozłącza i tak wkoło. W odległości do 5m od routera nie ma tego problemu, ale powyżej niestety już jest. Więc jest jakaś szansa na podłączenie do asusa tego mv410r i żeby na nim zrobić wifi?ryba825 pisze:Próbowałeś położyć ruter "na boku" i wtedy sprawdzić, z jaką siłą urządzenia odbierają sygnał?
Odpowiedz masz w drugim poscie tego watku.czerwon pisze:Więc jest jakaś szansa na podłączenie do asusa tego mv410r i żeby na nim zrobić wifi?
Nie. Routerki maja wszystkie taka sama moc: 100 mW. To jak sie sprawuja w terenie zalezy tylko i wylacznie od tego co zastana w danym miejscu.czerwon pisze:Jednym słowem ten routerek asusa nadaje się do malutkiego mieszkanka 30m^2, ale do domu już nie.