Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Informacje na temat podłączania i doboru anten GSM (GPRS, EDGE, UMTS, HSDPA i HSUPA), lokalizacji nadajników, zasięgów, wymuszania EDGE/3G, funkcjonowania sieci i awarii BTS-ów.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
bio5
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 182
Rejestracja: 2006-11-14, 09:51
Lokalizacja: Wuwua

Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: bio5 »

PO pierwsze pytanie, czy ktoś spotkał się z poniższym typem awarii.

Nadajnik złożony z 6 sektorów (3 sektory 1800 MHz i 3 UMTS)
Telefon zalogowany do nadajników GSM - sieć działa idealnie
Telefon zalogowany do UMTS - brak możliwości połączenie z internetem. Inne usługi działają bez problemu.

Po zgłoszeniu awarii w BOK Orange z podaniem ID nadajnika dostałem wiadomość: Witamy. Stacja o podanym numerze przez Pana na chwile obecna poprawnie przenosi ruch gprs. Pozdrawiamy.Orange

Oczywiście problem cały czas istnieje, a 200 m dalej jak telefon przeloguje się do innego nadajnika problem znika.

Niestety zgłaszanie tego typu problemów technicznych jest dość trudne, bo zdecydowana większość pracowników działu obsługi klienta to kompletne matoły w dziedzinie sieci komórkowych i gdyby im wyłączyć komputer przy którym siedzą, to nie wiedzieliby nawet w jakiej sieci pracują.
Dzwoniąc mówię pani że problem występuje tylko na nadajniku ID 788 a ona pyta mnie skąd ja to wiem.... po co mam tłumaczyć skoro ona i tak nie zrozumie i usilnie mi wmawia że przestawiłem coś w telefonie.
Poziom wiedzy konsultantów pominę milczeniem, bo to porażka.

Czy ktoś z was miał taki przypadek ??

Poniżej fotka

Po LEWEJ widać zasięg UMTS i brak niebieskiego trójkącika w lewym górnym rogu świadczącego o zasięgu GPRS

Po PRAWEJ zasięg GSM i ikona GPRS jest

http://www.republika.pl/posoki/moje/IMG_2430.jpg
Awatar użytkownika
Jaco
Mistrz bezprzewodowy - moderator
Posty: 10946
Rejestracja: 2006-03-27, 18:24
Lokalizacja: Polska

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: Jaco »

No to rzeczywiście dziwna sytuacja.Skoro piszesz że 200 m dalej jest wszystko OK.Może dom w którym mieszkasz jest pokryty blachą,masz grube sciany i w dodatku zbrojone wszelkim rodzajem metalu.
To tylko cytat odpowiedzi z mojego BOA które kiedyś dostałem.Czy oni myslą że mieszkamy w bunkrach?
Zawsze mają coś na swoje usprawiedliwienie a jak czym sie ich zaskoczy to zawsze jest tak:
Proszę się nie rozłączac za chwilę dowiem się itd i wtedy naprawdę pytaja się kolegi obok lub innego kogoś co ja mam mu powiedzieć.Ty tego nie usłyszysz bo zawsze puszczą ci muzyczkę z supermarketu ( tak jest w Erze).
Póżniej człowiek dostaję rózne smsy.Tak było u mnie.Najpierw nie będą rozbudowywać sieci a miesiąc pożniej że będą.

PS.@bio zmniejsz ten obrazek bo nie wszyscy maja to necik bez limitów a on nawet nie miesci się na cały ekran.
Gringo
Stały użytkownik forum
Posty: 89
Rejestracja: 2007-01-09, 03:24

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: Gringo »

Ta czasem ci z BOK mają argumenty 4 letniego dziecka i robią z ciebie tate wariata.
marc2n
Początkujący użytkownik forum
Posty: 10
Rejestracja: 2007-01-11, 01:36

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: marc2n »

bio5: Jak rozumiem chodzi o stację na Kiwerskiej 12. Postaram się to w tym tygodniu sprawdzic na moim telefonie, a jeśli rzeczywiście nie działa, spróbuję to zgłosić z pominięciem BOK.
Awatar użytkownika
Demon
Specjalista bezprzewodowy-senior
Posty: 427
Rejestracja: 2006-02-24, 16:32
Lokalizacja: RACIBÓRZ

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: Demon »

Jedyna kompetentna osoba z działu technicznego to Pan Krzysztof Sofula lub Sofulak dokładnie już nie pamiętam.Zadzwon *400 zgłosi sie dział techniczny w orangutanie i wtedy popros tego pana.Tylko z nim rozmawiaj reszta to sciemniacze i zwodziciele.Doswiadczylem to kiedys na wlasnej skorze.
Jak ktos ma pecha to nawet palec w pupie zlamie...
Ludzie na poziomie zawsze chodzą w pionie.
FINCH
Stały użytkownik forum
Posty: 51
Rejestracja: 2006-12-01, 09:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: FINCH »

bio5 pisze:PO pierwsze pytanie, czy ktoś spotkał się z poniższym typem awarii.

Nadajnik złożony z 6 sektorów (3 sektory 1800 MHz i 3 UMTS)
Telefon zalogowany do nadajników GSM - sieć działa idealnie
Telefon zalogowany do UMTS - brak możliwości połączenie z internetem. Inne usługi działają bez problemu.
Ja robię to tak :

Zbieram ile tylko możliwe danych. CID dokładne geograficzne występowanie problemu zasięg itp itd. Dodatkowo podaje miejsce gdzie problem nie występuje ( chodzi oto żeby wykluczyć awarie mojego sprzętu ) . Potem dzwonię do BOK dyktuję Panu/Pani i na końcu robię dopisek : "Proszę o kontakt z działem technicznym" . W ciągu 2 - 3 dni kontaktuje się zemną człowiek i problem zostaje rozwiązany.

Współczuję tym co nie mają chociaż podstawowej wiedzy na temat działania sieci komórkowej oraz BOK :)
FINCH | MOTOROLA A835 + LicencjaGPRS = 40 kB/s
bio5
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 182
Rejestracja: 2006-11-14, 09:51
Lokalizacja: Wuwua

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: bio5 »

Problem występuje nadal.

Do kolegi Finch'a.
Nie tylko ty jesteś taki mądry. Ja też podałem Pani z BOK wszelkie potrzebne dane, bardzo dokładnie i konkretnie opisałem na czym polega problem.

Problem jest taki jak opisuje, czyli możliwość transmisji istnieje tylko na antenach 1800 MHz na nadajniku 788-1,2,3.
W tym samym miejscu jest nadajnik UMTS i w przypadku gdy telefon loguje się do tej stacji, możliwość zestawienia połączenia typu transmisja danych przestaje być możliwe.

Problem występuje na kilku kartach i kilku telefonach.
marc2n pisze:bio5: Jak rozumiem chodzi o stację na Kiwerskiej 12. Postaram się to w tym tygodniu sprawdzic na moim telefonie, a jeśli rzeczywiście nie działa, spróbuję to zgłosić z pominięciem BOK.
Byłoby bardzo miło, bo wkurza mnie że nie mogę korzystać z internetu.
marc2n
Początkujący użytkownik forum
Posty: 10
Rejestracja: 2007-01-11, 01:36

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: marc2n »

Byłem w okolicy dziś ok. 14 i rzeczywiście nie działa transmisja danych w 3G na tej stacji.
Zgłosiłem w odpowiednie miejsce, ale nie wiem czy dzisiaj zdążyli coś z tym zrobić. Jeśli nie, to jeszcze jutro ich pomęczę.
bio5
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 182
Rejestracja: 2006-11-14, 09:51
Lokalizacja: Wuwua

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: bio5 »

No niestety, nadal nie działa, choć wg działu technicznego 17 lutego były przejściowe problemy z GPRS ale na dzień dzisiejszy u nich wszystko jest GIT.
Szkoda, że nikomu nie chce się sprawdzić tego, tylko wmawiają, że w okolicy jest teren leśny albo mam złą konfigurację telefonu.
Owszem lasek jest ale za nadajnikiem. A ja niby mam problemy z zasięgiem mając do niego 40 m i żadnych przeszkód po drodze.
marc2n
Początkujący użytkownik forum
Posty: 10
Rejestracja: 2007-01-11, 01:36

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: marc2n »

Już działa.
bio5
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 182
Rejestracja: 2006-11-14, 09:51
Lokalizacja: Wuwua

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: bio5 »

tak to jest.
Jak nie masz możliwości pogadać z kimś bezpośrednio to zwykle cie oleją i tyle.

Dzięki bardzo.
szalony
Specjalista bezprzewodowy-senior
Posty: 425
Rejestracja: 2006-04-02, 22:09
Lokalizacja: Aleksandrow L.

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: szalony »

Ciekawie bedzie porownac dzialanie Orange i Plusa w kwestiach technicznych :!: Oto "mi" w tydzien po uruchomieniu edge na bts 1166 w Aleksandrowie Lodzkim nagle edge zniklo :shock: - co za licho mysle :? Pojechalem tam obeszlem bts w kolko :) i sie okazalo ze na jednym z 3 sektorow konkretnie 2 cos popsulo sie i tylko gprs jest :| a na pozostalych 1 i 3 sektorze edge smiga ladnie :shock: Zglosilem to do dzialu technicznego i mam czekac na info w tej sprawie , ciekawe ile czasu Plusowi zajmie naprawa tego edge z 2ego sektora :?: Najgorsze jest to ze w domu akurat do tego 2ego sektora jestem zalogowany :| bo jakbym byl w 1 lub 3 to nawet bym tej awarii nie zauwazyl :D
bio5
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 182
Rejestracja: 2006-11-14, 09:51
Lokalizacja: Wuwua

Re: Dziwna awaria w Orange oraz głupota i ignorancja w BOK

Post autor: bio5 »

Kolejny przykład na głupotę i brak kompetencji pracowników BOK sieci Orange.

W związku z tym, że niebawem kończy mi się umowa z siecią Orange, zadzwoniła pani z działu Propozycja i zaoferowała ofertę dotyczącą przedłużenia umowy. Oferta była dla mnie atrakcyjna i wyraźnie wyraziłem chęć podpisania aneksu. Poprosiłem panią aby dała mi godzinę czasu na ustalenie miejsca dostarczenia dokumentów i telefonu przez kuriera. Zamiast godziny minęły 3 dni, bo Pani z Orange najwyraźniej mnie olała (zadzwoniła po tygodniu mówiąc mi wyraźnie: "ZAPOMNIAŁO MI SIĘ ZADZWONIĆ DO PANA" ) Po tym czasie codziennie odbierałem telefony od różnych konsultantów, którzy chcieli mi zaproponować warunki przy przedłużeniu umowy. Niestety każde kolejne były gorsze od poprzednich. Widząc, że pierwsza Pani z działu Propozycja zapomniała o mnie napisałem pismo z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i jednocześnie zaproponowanie mi umowy na warunkach zaoferowanych przez "panią zapominalską". Pismo wpłynęło 14 lutego.... minęło 30 dni (zgodnie z prawem cywilnym jeśli po tym okresie nie otrzymam pisemnej odpowiedzi to operator jest zobowiązany do uznania moich żądań w reklamacji) dziś mimo, że mamy prima aprilis to wcale mi nie jest do śmiechu, bo odpowiedzi nie ma. Operator gra na zwłokę i liczy, że naciągnie mnie jeszcze na jeden okres rozliczeniowy. Chyba jedyne co mi pozostaje to wnieść skargę do UKE na burdel jaki ma u siebie Orange, zachować numer i wyprowadzić się do konkurencji.
Widać, że operator poczuł, że mając największa liczbę abonentów, może nie szanować ich i zachowywać się jakby miał monopol na rynku.
Mimo, że taniej jest utrzymać klienta niż pozyskać nowego, spece z działu utrzymania klientów chyba spali na szkoleniach zamiast wynieść stamtąd coś mądrego.
ODPOWIEDZ