
Spróbowałem wstawić złącze z powrotem i przelutować te 4 miejsca, ale nic to nie daje, nadal brak zasięgu - czyli zapewne przerwałem obwód antenowy.
No i mam teraz takie pomysły:
1. podłączyć antenę za pomocą innego gniazda (patrz załącznik), chyba serwisowego, ale jest to niepewne bardzo (jaki wtyk to jest? i czy używa innego obwodu niż ten przerwany?)
2. usunąć całkowicie to wyrwane gniazdo, złączyć ten obwód idący "po zewnątrz gniazda" i próbować podłączyć antenę zewn. w miejsce styków anteny wewnetrznej
3. dalej się bawić z tym gniazdem, ale czy to da radę?
Co wy na to?