Z racji ze to moj pierwszy post to nie krzyczcie na mnie!!! Udalos ie w koncu podlaczyc w mojej miejscowosci: Skorka (Wielkopolska, powiat Zlotowski) internet.
Na swoim terenie mam ich antene, i jakis "modem" w skrzynce... do ktorego nie mam dostepu... z tej skrzynki idzie kabel do mnie do domu zakonczony zwyklym wtykiem RJ45. Moj adres MAC jest zarejestrowany na serwerze operatora i dzieki niemu mam IP z DHCP.
Pytanie jest nastepujace, co potrzebuje zrobic, aby nie zglaszac operatorowi a rozdzielic neta na 2 kompy. To wariant nr 1 (2 kompy oddalone maks 40m od siebie, w srodku domu (czyli sciany itd...)
A 2 warian, jak udostepnic neta sasiadowi (400m dalej...) co mam kupic, musi byc tanio ale aby dzialalo...

Prosze o info od osob kompetnentnych. Kolegom ktorzy maja zamiar zasmiecic moj post lub przemadrzac sie a nie udzialajac odpowiedzi to podziekuje. Interesuja mnie konkrety.