Mam do was ogromną prośbę społeczności bez-kablowa.
Nie potrafię sobie poradzić z moim routerem WIFI a życie na kablu mi nie odpowiada. Sytuacja wygląda następująco.
Mam internet z UPC, od których dostałem też modem Motorola. Na własną rękę dokupiłem router AirLive WL-1500R, który po skonfigurowaniu pozwolił mi korzystać poprzez WIFI z internetu na kilku komputerach. Wczoraj internet padł. Problemy zakreślę w punktach:
1. Komputery mają połączenie z siecią, ale nie ma internetu (jest LAN).
2. Gdy połączę się kablem z routerem AirLive jest identyczna sytuacja (jest LAN nie ma internetu)
3. Gdy połączę się z modemem Motorola z ominięciem routera AirLive bezpośrednio za pomocą kabla - internet jest.
4. Dzwoniłem do UPS - u nich wszystko śmiga poprawnie więc to nie ich wina.
Moje działania:
1. Resetowałem router - na twardo za pomocą przycisku na routerze, a także poprzez zalogowanie się na oprogramowanie routera i użycie odpowiedniej funkcji.
2. Odłączałem Router AirLive oraz modem Motorola od zasilania.
3. Sprawdziłem połączenia na różnych kablach.
4. Zresetowałem ustawienia do ustawień fabrycznych routera.
Macie jakieś pomysły? Pomożecie?

Pozdrawiam