Witam, nie wiem czy był już taki temat, ale odkryłem coś ciekawego. Zobaczyłem dzisiaj w telewizji sposób na poprawianie zasięgu w komórce ("brainiac" na Discovery) i koleś robił takie coś, że położył komórkę pod szafą a na około komórki oblepił wszystkie ścianki otaczające komórkę. Efekt był znakomity, ale to by było trochę dziwne chodzić z komórką i oblepiać wszystko dookoła folią co nie? Ale co innego z naszymi modemami

rzadko je ruszamy i przenosimy (przynajmniej ja). W moim przypadku jest to komuter stacjonarny, więc to naturalne. Gorzej w przypadku laptopa, ale też można spróbować.
Według mnie efekty są lepsze niż w przypadku dodatkowej antenki:
(Mój modem ZTE MF330)
przed oblepieniem: zasięg EDGE wachał się od 39% do 54%
po oblepieniu: zasięg EDGE wacha się od 76% do (!) 99%
Transferu jeszcze nie sprawdzałem, ale jestem szczęśliwy że udało mi się poprawić zasięg, bo do mojej karty modemowej nie ma możliwości podłączenia antenki, a to poprawiło mi zasięg wystarczająco
Pozdrawiam