nie mam nic przeciwko LTE, bo odkąd to załapałem, pingi spadły trzykrotnie albo i więcej, ale upload jest nieporównywalnie mniejszy niż download. przynajmniej u mnie. DL mam na poziomie ~42Mbps a UL - ~1,5Mbps. sieć: PLUS. odległość od nadajnika: ~4 km. czy winą może być to, że druga z dwóch podłączonych do modemu anten nie załapała LTE? mam podłączone dwie różne anteny (bo nie chciało mi się kupować takiej samej jak ta najbardziej wydajna)

ktoś ma pomysł na to, co jest grane?