Satelitarny we Włoszech.

[adziu82]

Witam, mam pytanie dotyczące internetu satelitarnego. Może nie jest to ważne gdzie on będzie, ale ważne jest jaki to będzie net. Chodzi mi o ty czy zawsze są w satelitarnym limity, jak wyglądają pingi ( słyszałem że są wysokie ).
Internet będzie w pensjonacie we Włoszech, gdzie rezydent będzie zakładał. Na razie nic nie wiem na temat co to będzie dokładnie. Czy taki, net jest w stanie obsłużyć kilkanaście, lub kilkadziesiąt osób, które będą tam przebywać?

[wojteks]

czy zawsze są w satelitarnym limity,

Za ten w akceptowalnych cenach (czytaj nie kosmicznych) są limity tak jak w komórkowym internecie.

jak wyglądają pingi

800+, 1000 nie jest niczym nienormalnym.

Czy taki, net jest w stanie obsłużyć kilkanaście, lub kilkadziesiąt osób,

Tak, tak samo jak komórkowy.

[adziu82]

800+, 1000 nie jest niczym nienormalnym.

Dlaczego, nie jest niczym nienormalnym? Czyli to podstawa
A da radę na skype pogadać? A jak z przeglądaniem stron? Po minucie trzeba czekać, czy jakoś to idzie?

[wojteks]

Dlaczego

Światło biegnie szybko ale jednak ze skończoną prędkością a satelity geostacjonarne są raczej daleko od nas i muszą dane 2x tę drogę pokonać w jedną stronę a potem jeszcze jest segment naziemny w którym też są opóźnienia.

Powiedzmy polecenie ping idzie z Twojej stacji nadawczej do satelity, z satelity do stacji naziemnej, do serwera, wraca od serwera do stacji naziemnej, dalej do satelity i z satelity do Twojej stacji odbiorczej i już masz wynik na komputerze.

A da radę na skype pogadać?

Są duże opóźnienia i trzeba się przyzwyczaić, raczej mało komfortowe na dłuższe pogawędki.

Po minucie trzeba czekać, czy jakoś to idzie?

Raczej powoli to idzie, szczególnie współczesne strony nasycone flashem i innymi wodotryskami które wymagają dużej ilości danych i małych pingów.

Internet komórkowy jest znacznie lepszy.

[key]

Raczej powoli to idzie, szczególnie współczesne strony nasycone flashem i innymi wodotryskami które wymagają dużej ilości danych i małych pingów.

Ping ma tylko posrednie znaczenie na szybkosc otwierania stron, mozna mocno przyspieszyc przegladarke zwiekszajac pre-fetsh, ale wplywa to dosc negatywnie na ilosc pobieranych danych.

[adziu82]

Wielkie dzięki wojteks.

[ Dodano: 2013-12-09, 16:36 ]

Ping ma tylko posrednie znaczenie na szybkosc otwierania stron

No to czy prędkość pobierania danych, też ma wpływ na otwieranie stron? Ja myślałem że to ping jest ważny, a przy pobieraniu np filmy jaki szybki net mamy. Więc jeżeli załóżmy że będzie 25 Mb/s to stronka szybciej otworzy się od np 5 Mb/s? Jak będzie to się okaże,ewentualnie będzie trzeba wrócić do Tim-a.

[Patryk]

Za ten w akceptowalnych cenach (czytaj nie kosmicznych) są limity tak jak w komórkowym internecie.

Albo bez limitu ale z niską przepływnością (x64 kbps).
Co do komfortu przeglądania WWW - da się żyć. Znajomy "zza górki" ma Tooway (bo alternatywą jest Neostrada 128 kbps) i sobie chwali, widziałem też to w akcji i nie jest źle. Chyba że na otwieranej stronie jest cała masa małych elementów.

[ Dodano: 2013-12-09, 16:44 ]

No to czy prędkość pobierania danych, też ma wpływ na otwieranie stron? Ja myślałem że to ping jest ważny

W zależności od wielkości (ważna jest szybkość) i ilości (ping) elementów z jakich składa się strona.

[key]

No to czy prędkość pobierania danych, też ma wpływ na otwieranie stron?

Duzo bardziej niz ping.
Ping odpowiada za to, jak szybko stronka zacznie sie pojawiac na twoim komputerze, szybkosc jak dlugo bedzie sie ladowac.

n.p. Przy you tube
ping - ile potrwa zanim film zacznie leciec
szybkosc - czy film bedzie stawal

i ilości (ping) elementów z jakich składa się strona.

Wlasnie dlatego pisze o inteligentnym sposobie sciagania nastepnych stron w czasie przegladania aktualnej strony.

https://developer.mozilla.org/en-US/doc ... tching_FAQ

[adziu82]

Już wiem, że będzie limit 20 giga. Ale przecież to na miesiąc nie starczy dla tylu ludzi. Ja mam dwa razy 5 giga, do przeglądania stron oraz do grania w fife online i starcza, nawet czasem zostanie. To jest pensjonat, na obiedzie nawet 200 ludzi oraz czasami 25 osób na noc zostaje. Jak ktoś zacznie pobierać coś to jeden dzień i koniec. Chyba że jak ktoś będzie to instalował, to ustawi jakiś limit na adres IP, czy coś innego.

[wojteks]

to ustawi jakiś limit na adres IP, czy coś innego.

Bez ograniczeń to nie będzie działać, każdemu trzeba przyciąć prędkość (dzielić na stałe pakiety lub dynamiczne), wyciąć wszelkie torrenty, ograniczyć YT i inne znane źródła zwiększonego downloadu. To wymaga dobrze skonfigurowanego serwera a może nawet by było wskazane zdefiniowanie czegoś typu HotSpot z logowaniem na podstawie vouchera z recepcji na powiedzmy 0.5 godziny czy coś. 20GB to malutko na takie przedsięwzięcie. Wystarczy że ktoś zacznie zdjęcia w pełnej rozdzielczości z 20Mpixelowego aparatu wysyłać i inne słitaśne focie zamieszczać na FB czy co tam jest modne obecnie.

[ja.michal]

W Tooway, z tego co wiem, da się dokupować paczki danych. Oczywiście pytanie o koszty i czy to ma sens.
Z tego co widzę na polskich stronach z Tooway to w pakietach 20/30/50 GB noc 23:00-7:00 jest bez limitu. Zawsze coś.

Do tego co koledzy napisali czyli wycięcie wszystkiego co się da na zasadzie serwera i Hot Spota dodałbym jakieś proxy, cache czy jako to tam nazwać. Z drugiej strony ma to sens tylko przy korzystaniu z jakieś tam puli materiału z cieci przez większość użytkowników, a to raczej wątpliwe w takim miejscu jak pensjonat z wieloma różnymi, pewnie narodowościowo również, klientami.

Nie wiem czy nie taniej i pewniej pomyśleć o jakiejś radiolinii do punktu gdzie jest jakieś stałe łącze bez limitu. Pensjonat to działalność gospodarcza więc pewnie opcje dla biznesu są.
Oczywiście nie znam specyfiki Włoskiego rynku i tamtejszych regulacji.

[adziu82]

pomyśleć o jakiejś radiolinii do punktu gdzie jest jakieś stałe łącze bez limitu

Byłem tam dwa razy i nie ma szans na podpięcie się do stałego łącza. Pensjonat jest w linii prostej jakieś 4 km i tylko pod górkę, dojechać tam można tylko wyciągiem. budynek jest z 50o metrów.... wyżej a w dół, do Cortiny tak jak napisałem jakieś 4km. Pod koniec tego miesiąca zobaczymy co będzie z tej satelity. Ale już kazałem żonie kupić doładowanie tim-a, tylko teraz ma problem z huawei-iem. Ale to już pisałem w innym temacie.

[ja.michal]

Akurat górka, nie górka da radę zrobić. Najwyżej będzie jakaś "hopka", a 4 km to nie jest dużo. Oczywiście piszę o profesjonalnej radiolinii na pasmo licencjonowane (nie wiem jak z tym jest we Włoszech).

Co do Tooway'a to jest jeszcze opcja dużo droższa bo koło 1500 zł (≈358€) miesięcznie. Jest wtedy 100 GB.

[wojteks]

piszę o profesjonalnej radiolinii na pasmo licencjonowane (nie wiem jak z tym jest we Włoszech)

To też w razie W można w 802.11a zrobić czyli w 5GHz, będą tylko koszty lokalizacji i zasilania.

[key]

Co do Tooway'a to jest jeszcze opcja dużo droższa bo koło 1500 zł (≈358€) miesięcznie. Jest wtedy 100 GB.

Ja bym sie zastanawial jak zrobic bezprzewodowy bridge....

[ja.michal]

Są gotowe "kity" na większe dystanse. Np. Ubiquiti airFiber: http://www.ubnt.com/airfiber#airFiberHardware
Nie wiem jak we Włoszech, ale u nas jest chyba nielicencjonowane jeszcze 24 GHz. Nie mam pojęcia jak to się sprawuje i czy linki są stabilne.

[ Dodano: 2013-12-09, 19:15 ]

Ja bym sie zastanawial jak zrobic bezprzewodowy bridge....

Dlatego poruszyłem ten temat. Te 4 km w górach to nie jest dużo. Zwłaszcza jak miasteczko na dole, a pensjonat na górze.

[wojteks]

a pensjonat na górze.

Raczej za górą więc stacja pośrednia jest konieczna. 802.11an przepchnie dużo i nie będzie limitu (dopóki nie ukradną stacji pośredniej albo jej akumulatorów). Oczywiście w miasteczku musi być dostawca internetu bez limitów (kablowy).

[ja.michal]

No to hopka musi być.
Do zasilania w górach, poza pakietem akumulatorów, to chyba wiatraczek wystarczy? Coś jak czasami u nas przy drogach widać.

[wojteks]

to chyba wiatraczek wystarczy?

Jeszcze panel słoneczny by się przydał.

[ja.michal]

Zależy, z której strony zbocze. Jak od północy, albo w większości od północy to nie wiem czy to ma sens.

[krystianb]

Zależy, z której strony zbocze. Jak od północy, albo w większości od północy to nie wiem czy to ma sens.

Jak przecież hopka musi być w najwyższym punkcie, przeszkadzać by musiała jeszcze większa góra dalej, ale by musiała być dużo wyższa.

[ja.michal]

Nie znam dokładnie topografii. Jakby kolega podał dokładną lokalizację byłoby prościej.

[adziu82]

Ooooo Panowie, ale się rozkręciliście ale dzięki za zainteresowanie. Na razie żonie kazałem tima-a doładować. Ale wiem o tym necie satelitarnym, że to ma być 20 giga oraz 20 Mb/s. I to ma być dla ludzi którzy tam śpią i dla pracowników. A Wasze solary itp, to raczej nie wchodzą w grę, rezydent jest strasznie skąpy,podejrzewam, że do tej pory by nie kombinował jakiś internet ale coraz częściej goście pytali o internet. Teren jak to w górach ( nie są to górki ) bo szczyt największy ma chyba 3300 m. A ten pensjonat na wysokości 2300 m jest. A jak to wyglądało by z podłączaniem tego we Włoszech to nie wiem, na pewno nie tanie. A jak napisałem szef sknerusem jest

Cortina D'ampezzo.

[krystianb]

oraz 20 Mb/s

Do 20Mb/s

A ten pensjonat na wysokości 2300 m jest

Jeśli by z niego był widok na cywilizację to wysokość jest wręcz zaletą. Co do cen to zwykle można wykorzystać pasmo ISM, czy to 5GHz czy jeszcze wyżej. Link i normalne łącze i tak wyjdzie taniej niż bulenie za satelitarną protezę.

[ja.michal]

Cortina D'ampezzo.

To ta miejscowość z której jedzie się dalej? A pensjonat to który? Bo sama miejscowość powinna mieć jakieś łącza i jest na 1224 m.n.p.

Ciekawy jestem jakby to wszystko przeliczyć to co taniej wyjdzie.
Sprzęt + opłata za łącze.
Stabilność i brak limitu pomijam bo jak ktoś sknera to i tak tego nie zrozumie.

[adziu82]

Jeśli by z niego był widok na cywilizację to wysokość jest wręcz zaletą

Tak, widać z tarasu Cortine.

To ta miejscowość z której jedzie się dalej?

Tak, leci się dalej, jak chce się lecieć wschodnia częścią Włoch. Cortina chyba jest jedna, to ta niedaleko Austrii.

Chyba w sumie jemu lepiej by było korzystać z tim-a, za 20 e może mieć 10 giga limitu, wziął by zarejestrował ze 4 karty to by mu wyszło 80 e, miał by 40 giga a nie 20 giga, dokupił by antenę jaką super-hiper ( zasię tam na górze nie jest rewelacyjny, sam zonie kupiłem antenę panelową ) plus router 3g i by jakoś poszło. Może będę przed świętami wiedział jaki koszt wyszedł, bo niby na święta ma już być ten satelitarny internet.

[ja.michal]

Tak, widać z tarasu Cortine.

To hopki nie potrzebne. Jedna radiolinia + łącze stałe gdzieś w miasteczku i powinno być ok, bez limitu i taniej ostatecznie.

[adziu82]

Jedna radiolinia

A możesz jaśniej? Cena ( oczywiście w Polsce, tak z ciekawości pytam ) jak to wygląda itp. Rozumiem że fachowiec potrzebny będzie do podłączenia i skonfigurowania tego.

łącze stałe gdzieś w miasteczku

Szef mieszka właśnie w Cortinie, także neta stałego ma na pewno.

[ Dodano: 2013-12-10, 12:57 ]

To hopki nie potrzebne

A co to są te hopki

[key]

A co to są te hopki

Repeatery polozone w punkcie ktory jest osiagalny z obu koncowek.

[Jo_gurt]

Jeśli jest widoczność to trzeba zwyczajnie się dogadać z jakimś ISP, niech sam dośle Po co kombinować.