Obecnie mam Orange Freedom Pro 6 Gb limitu i router MV410R. O ile w nocy i wcześnie rano da się z niego jakoś korzystać (prędkość w porywach do 1,3-1,5 Mb) to wieczorami, najbardziej około godziny 19-20 czasami trudno osiągnąć nawet 0,5 Mb. Mieszkam w Dąbrówce, niedaleko Gostynina.
Na początku lipca kończy mi się umowa i chcę coś zmienić, oczywiście na lepsze

Czytałem tu na forum sporo o Free Net, karcie dualnej itd. jednak obawiam się, że w moim miejscu zamieszkania na razie i tak nie będzie nic lepszego niż CDMA rev. b. W Gostyninie jest tylko jeden nadajnik UMTS 2100 Orange i mam do niego w linii prostej ok. 7,5km. NetWorks raczej jeszcze tutaj nie dotarło i nie wiadomo czy dotrze w ogóle

Stąd moje pytania: co możecie polecić mi w tej sytuacji? Pozostać przy CDMA tylko skołować jakiś router/modem z rev. b czy próbować przejść na 3G?