Hej
No więc dziś zamontowałem antenę MIMO Sorensena + 6m kabla. Zaraz opowiem jak to było.
Na początku na szybko podpiąłem antenę na maszcie przystawionym przy przyczepie, jakieś 3-4m nad ziemią. No i zawód, siła sygnału słabsza niż na tym panelu UMTS, który montowany był dokładnie w tym samym miejscu. Do tego ustawienie w stronę stacji dawało siłę sygnału około 130+, ustwaiłem więc na najlepszą siłę prawie plecami do BTSa.
Jedynie co się zmieniło na plus to szybkość downloadu. Poniżej zdjęcia :
No nic pomyślałem sobie że to maks i tyle, w końcu BTS oddalony jest o 10km w linii prostej. Głównie chodzi mi tu o upload oraz siłę sygnału, bo download dla mnie to bajka. Antenę docelowo miałem zamontować na drzewie za przyczepią wiec po wstępnym ustaleniu kierunku zabrałem się za montaż. Tym razem wysokość nad ziemią to około 7-8m. Na górze okazało się że antena zwrócona w stronę BTS na tej wysokości nagle łapie lepszy sygnał, raz zauważyłem nawet 110 dBm polepszyły się też inne parametry, jakby nagle antena zaczęła pracować. No ale najlepszy był test... szok... to było około godziny 10 rano. Zdjęcia poniżej :
Jak to zobaczyłem to prawie spadłem z tej przyczepy

Zrobiłem jeszcze z 3 testy i wszystkie były podobne. W życiu czegoś takiego się nie spodziewałem po 3 latach pracy na EDGE nagle takie coś... Także ten temat jest dla mnie zamknięty, raczej nie będę czekał na LTE800 z oranga skoro tu tyle wyciągam z tych 10km.
Pojawił się jednak niespodziewanie inny problem. Mianowicie zasięg WIFI. Mam tam router TP-Linka mr3420, a domek drewniany od przyczepy oddalony jest o jakieś 15 metrów. I ogólnie działa, ale kiepsko. Download w granicach 5 up około 1. Do tego co jakiś czas zupełnie zrywa połączenie. No nie spodziewałem się, że w zasadzie bez żadnych przeszkód WIFI nie pokryje mi działki. Dlatego też mam pytanie - czy wystarczy te oryginalne antenki w routerze wymienić na jakieś większe pałąki typu 12-16 dbi zysku ? Czy jakiś nowy router z większą mocą ? Naoglądałem się dzis anten na 2,4 mHz ale nie wiem czy one są do odbioru czy do nadawania ?
I jeszcze w temacie anten, ponad 10 lat temu kupiłem dwie anteny, chciałem wtedy zestawiać jakieś dalekie połączenie WIFI nie mając do końca o tym wiedzy. Anteny nigdy nie zostały użyte i przeleżały te 10 lat. Poniżej zdjęcie. Nie pamiętam już co to są za anteny obie mają zakończenie takie jak do rutera, dlatego mam do was pytanie, czy mogę je jakoś wykorzystać? Do czego są to anteny ? Do nadawania np z rutera ?( oczywiście je podpiąłem ale sygnał się tylko osłabił) czy do odbioru jak ktoś nadaje WIFI? Co ja z nich mogę zrobić, bo jak nic to je po prostu wywalę swoje już przeleżały.
Dzięki