Stan sieci system wykrywa na 921kb/s. Podczas pobierania plikow z rapida lub innych stron predkosc pobierania wskazuje na poziomie 12-14kb/s.
Jako student wynajmuje mieszkanie na Nowej Hucie w Krakowie, a w Krakowie rzekomo Orange ma najlepszy zasieg, jak wiec sie to ma do moich 12kb/s? podczas gdy nokia ma 10 klase edge?
Bylbym wstanie przecierpiec taka predkosc gdyby nie fakt,ze przegladanie stron jest praktycznie niemozliwe

czy mozliwe jest to,ze w telefonie mam ustawione np.ze ma ciagnac z gprs a nie z egprs?
jak do nich dzwonilem to mowili,ze to moze byc spodowodowane tym,ze jestem wenatrz budynku i sa przeszkody w postaci blokow i innych pierdół. Ale jakos nie za bardzo w to wierze....
co o tym myslicie? da sie jakos "podkrecic" predkosc wczytywania stron?