Witam,
Mój dom i rodziców są oddalone od siebie o jakieś 500m w linii prostej. Zamiast wykupować dwa abonamenty postanowiłem zamontować anteny LOCO M2 2,4GHz. Obie anteny są wystawione na dachach budynków na 2m masztach. Do tej pory wszystkoi działało znakomicie... do czasu. Na drodze sygnału rosną 3 potężne drzewa, było kwestią czasu zanim urosną na tyle żeby zablokować sygnał. No i stało się. O tyle co jak jest ładna pogoda to jakoś to działa ale wystarczy lekki wiatr i antena odbiorcza gubi wielkie ilości pakietów. Mam zaprzyjaźnionego sąsiada który udostępnił by mi kawałek komina po to aby "zagiąć" sygnał i ominąc rosnące drzewa. Całą sytuacje zobrazuje mapka z opisem dołączona do postu. I teraz pytanie, jakie urządzenie było by wstanie odebrać ten sygnał z anteny nadawczej i prześle go dalej do odbiorcy ? Czy trzeba spiąć kolejne dwie M2 czy jest może jakieś specjalne urządzenie dedykowane to takich zabiegów ? Dziękuje za pomoc. Pozdrawiam
"Zagięcie" sygnału wi-fi - dobór sprzętu
Moderator: Moderatorzy
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 1
- Rejestracja: 2016-11-05, 10:08
- wojteks
- *** Administrator ***
- Posty: 26540
- Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
- Lokalizacja: PL
Re: "Zagięcie" sygnału wi-fi - dobór sprzętu
Innego wyjścia nie ma, pytanie czy to w ogóle ma sens i czy się opłaci (sąsiadowi za prąd trzeba coś dać/zapłacić). Pomijam już to, że to działa w 2.4GHz gdzie brakuje kanałów radiowych więc zakłócenia od okolicznych sieci WiFi są duże.raflob90 pisze:Czy trzeba spiąć kolejne dwie M2
Nie pomagam na PW!
-
- Specjalista bezprzewodowy-senior
- Posty: 365
- Rejestracja: 2015-08-30, 23:09
- Lokalizacja: Polska
Re: "Zagięcie" sygnału wi-fi - dobór sprzętu
A może prościej byłoby te drzewa troche....