Przeprowadziłem testy u siebie bo od jakiegoś czasu internet LTE z Playa bardzo mi zwolnił. Okazało się, że na T-mobile mogę wyciągnąć dużo lepszą prędkość.
I teraz pytanie do Was - jak to najlepiej zrobić? Nie chcę się wiązać umową, ponieważ ściągam duże ilości danych ok 500GB miesięcznie - więc spodziewałbym się bardzo szybko lejka.
Dotąd w Play na kartę miałem 2 startery. Aktywowałem pakiet za 45 zł i dopóki nie było lejka tej karty używałem. Później następna.
Natomiast w t-mobile nie widzę żadnych sensownych pakietów na LTE... Czy jest na to jakiś sposób (te pakiety są gdzieś poukrywane)? Czy jedyna opcja to abonament aby jako tako korzystać?
Proszę, doradźcie coś
