mam od roku LTE od Orange. Generalnie było ok. jakieś 25-30mbit/s pomijając sporadyczne spadki.
Od kilku tygodni nastąpił drastyczny spadek do ok 5-8 mbit/s.
Upewniłem się że to nie leży po mojej stronie tj. siła sygnału, logi z routera itp itd oraz zgłosiłem sprawę do BOK.
Przyznano mi jednorazowy rabat 30% i przepraszają za utrudnienia a reszta ich wiadomości to tak standardowa regułka
itp itd. że nie ma podstaw do rozwiązania umowy bez specjalnej opłaty i że ze względu na duże obciążenie może już tak być.
Rabat może wywalczę jeszcze raz a miesięcy do końca umowy jeszcze 11 miesięcy

Czy coś da się z tym zrobić?
p.s. antenę mam już od dawna