Podpisalem umowe z Orange na internet biurowy LTE.
Ale od poczatku....
Mam ( jeszcze ) Netie. Do niej podpiety mam system alarmowy. Alarmem mam mozliwosc sterowania i nadzorowania z poziomu telefonu komorkowego. Oczywiscie w routerze wlaczony DDNS. Jest cacy.
Od 2 dni probuje przestawic swoj system na ORANGE. I tu ZONK.
Po zmarnowanym dniu stwierdzilem, ze ORANGE albo blokuje porty, albo ukrywa swoich klientow za jakims firewallem.
Telefon do operatora. Konsultant potwierdzil. Mowi, ze mozna wlaczyc VPN by upublicznic adres IP na "zewnatrz". Oczywiscie usluga +5zl.
Ok, zgodzilem sie.
I tu ciekawa sytuacja

Owszem, IP widoczne na zewnatrz. Kiedy korzystam z netii (tel po wifi) moge polaczyc sie z z centrala alarmowa (podlaczona juz do ORANGE). Nie moge natomiast polaczyc sie z telefonu (orange) po transmisji danych

Telefon do Orange...
Konsultantka informuje mnie, ze nie tylko na tym internecie biurowym musi byc uruchomiona usluga VPN, tylko na KAZDYM urzadzeniu ktore ma sie laczyc z tym internetem biurowym, czyli jak ja mam 3 telefony firmowe + internet mobilny + nieszczesny internet biurowy czyli za kazdy 5zl to wychodzi 25zl dodatkowo do abonamentu

Tylko ze cos mi sie nie zgadza.... albo za tepy jestem. Dlaczego widze IP tego internetu biurowego z poziomu netii, a z telefonu Orange nie?
Dlaczego wczesniej, (caly system na netii) z telefonu moglem polaczyc sie z alarmem?
Drugi tel do Orange, inna pani mowi, ze pierwsze slyszy, ze jest koniecznosc wlaczania uslugi VPN na kazdym uzadzeniu ktore ma sie laczyc z internetem biurowym.
Ot takie sprzeczne informacje od operatora.
Spotkal sie ktos z czyms takim????