To, czy warto zależy od ceny i oczekiwań. LTE ładnie brzmi,ale tylko w reklamach Polsatu. "Jurek miał doła, założył nasz Internet, dołączył do FB i od razu odżył. Magda Kowalska nie umiała gotować. Po założeniu naszego Internetu zmieniła nazwisko na Gessler i zrobiła karierę..." Ogólnie życie jest idealne... ale tylko w reklamach - takie przemyślenie
Pytanie ile płacisz za ten gips i ile realnie potrzebujesz danych. Jeżeli jesteś maniakiem YT, korzystasz ze streamów typu Netfix, Showmax, HBO GO itd - pozostań przy Neo, bo ta przepustowość Ci to zapewni, a nie masz limitów danych. Jeżeli jesteś weekendowym "zerkaczem" i w sumie niewiele danych z nieba mielisz to można pomyśleć nad LTE.
Nie wiem ile płacisz, ale jeżeli chodzi o opłatę za linię to może warto odkurzyć nieco zapomnianą ofertę Netii?:
http://dropss.pl/
Umówmy się co do jednego - 16 mb w zupełności wystarczy do komfortowego korzystania z neta. Reklamy typu 300 mb, 500 mb itd to jest wciskanie do jazdy miejskiej samochodu, który wyciągnie 300 km/h w 10 sekund w terenie zabudowanym i ukrywanie info o serwisie, spalaniu itd. To mniej więcej tak to wygląda.
Mnie swojego czasu, po skasowaniu telefonu Orange krzyknął 90 zeta za swoje 20 mb na papierze(realnie do 16) i wylądowałem na LTE właśnie.
Wszystko jest wypadkową ceny,potrzeb i możliwości technicznych.
(Ciekawe jest też to, że jak wejdę na stronę Orange, podam swój adres, to mnie informują, że niestety do 20 mb[a to juź jest komfort] i jak chcę więcej to mi dają linka do plakatu, który mogę wydrukować i rozwiesić po sąsiadach. Namawiają też do nakłaniania sąsiadów do podpisania petycji, by założyć światłowód. Komuną mi to pachnie jakoś. W telewizji świecą tym światłowodem, jakie to łącza Orange zapewnia(chyba w Wawie, ale to też nie do końca), a na stronie komuna i petycje do podpisania... A wszystko jakieś 2-3 km od centrum miasta. Ale to domki, a nie bloki, więc się nie opłaca tam kabla ciągnąć. Trochę tak Koreą Północną pachnie - w stolicy na pokaz - poza stolicą 19. wiek...)
A i pamiętaj, że na kablu masz zewnętrzne IP. Może bez znaczenia, ale czasami się okazuje, że potrzebne
Co do LTE - raz wyciągam 20 mb,raz 30 - do 40 max. LTE w Play. W tym momencie wychodzi tyle - to powinno dać do myślenia:
Od paru nastu lat jestem posiadaczem neostrady. Obecnie do 20Mb/s co u mnie wynosi 12~16 (1.5km od centralki). W maju kończy mi się umowa i nic lepszego wziąć nie mogę. Pomyślałem o LTE od Orange (mam tel domowy oraz dwa abonamenty). Oferta 150+80Gb. Teraz pytanie. Czy jest sens w mojej miejscowości? Borki (kuj-pom) 53°13′40″N 18°17′03″E. Nadajniki mam w Unisławiu, Raciniewie oraz Dąbrowie Chełmińskiej. Telefon ZTE V770 w domu łapie mi 18-22Mb/s z Bydgoszczy <?
to chyba średnio?