jako, że jestem tu zupełnie nowy zacznę od serdecznego dzień dobry.
Mam pytanie/dylemat na jaki router + ewentualnie antenę/anteny zdecydować się w przypadku Orange na działce w wiosce Piertanie woj. podlaskie.
Jest to lokacja ewidentnie na końcu świata, najbliższe nadajniki LTE wg btsearch są w odległości co najmniej 8km.
http://beta.btsearch.pl/?dataSource=loc ... 09&zoom=12
Póki co miałem okazję sprawdzić, że jakieś LTE tam złapię na routerze Alcatel LinkZone plus oczywiście telefonach. Jakieś w znaczeniu dlink ~20Mb uplink ~5-10Mb i mniej więcej stałe 2 kreski zasięgu. Niestety nie mam możliwości przeprowadzenia teraz dokładniejszych testów z którym nadajnikiem się łączę i na jakim paśmie, co jak się domyślam mocno utrudni Wam ewentualne doradzanie.
Pytanie brzmi, czy po samej informacji z btsearch gdzie i jakie nadajniki orange się znajdują jesteście mi w stanie doradzić na jakim rozwiązaniu powinienem się skupiać. Z tego co widzę bliższy nadajnik ma LTE1800, dalszy i w zupełnie innym kierunku LTE800.
Zastanawiam się czy w przypadku dwóch wejść antenowych w różnorakich routerach mógłbym nakierować dwie anteny na różne nadajniki i czy miałoby to jakikolwiek wpływ na prędkość/jakość połączenia czy też żadnego. Na ile doczytałem się na Waszym forum agregacja pasm ma znaczenie tylko w przypadku jednego nadajnika, więc ta kwestia w moim przypadku pozostaje chyba chwilowo niedostępna.
Będę wdzięczny za wszelkie dobre rady, choć jak się domyślam - ze względu na brak możliwości podania Wam większej ilości danych - będą mocno teoretyczne

Pozdrawiam