Mam problem i liczę, że dostanę darmową poradę

Moi rodzice przeprowadzili się "na wieś". W okolicy nie ma operatora "naziemnego", więc zostaje łacze bezprzewodowe. Posiadają karty u operatora T-***, gdzie wykupili pakiety danych. Mało się w temacie orientują, co dobrze wykorzystał konsultant. Teraz mają dwa urządzenia (tablet i telefon) z dużymi pakietami danych superszybkiego internetu LTE. W praktyce okazuje się, że zasięg w domu nie istnieje, poza domem są ledwo jedna - dwie kreski HDSPA. No cóż, teraz już zostaną z umowami na dwa lata i kiepskim zasięgiem.
Miałem w domu antenę kierunkową ATK-8 i router TPLINK MR-3420, do tego stary modem 3g chyba E173 (HDSPA 7,2 mbit). Spędziłem kilka godzin na dachu próbując ustawić antenę, ale dookoła drzewa, więc rezultat jest dość mizerny. W prawdzie zasięg jest lepszy niż bez anteny, ale o poprawie znaczącej nie ma co mówić. Wyciąga to średnio 1-2mbit/s, potrafi zgubić sygnał....
Ta antena ATK-8 ma napisane 850-980mhz - co według tego co wyczytałem odpowiada technologi 3g i powinno działać to dobrze, ale widocznie w wyniku ograniczeń widoczności nie przynosi dobrych rezultatów. Pytanie czy ta antena może też odbierać LTE jeżeli dokupię modem usb, który wspiera tą technologię - czy wtedy też muszę zmienić antenę?
Mój telefon w sieci Nju mobile obsługujący LTE, kiedy stałemc na dachu znajdował tylko HDSPA z mizernym zasięgiem. W ten sposób sobie wykluczyłem, że LTE będzie działać lepiej skoro są wspólne nadajniki. Czy orientujecie się jednak czy te wspólne nadajniki LTE T-Mobila+Orange działają też dla sieci Nju Mobile? Bo jeżeli Nju Mobile nie może korzystać z tych nadajników co T-Mobile to jest szansa, że mój telefon mógł po prostu nie mieć zasięgu LTE choć de facto da się tam złapać LTE dla T-Mobile.
Możecie coś poradzić? Czy np. jeżeli wymienie modem HDSPA 7.2 Mbit na HDSPA + (Lub ten jeszcze nowszy) to na tym samym zestawie wyciągnę stabilniejsze połączenie lub wyższą przepustowość?