przeniosłem się z miasta na wiochę i od razu dopadła mnie zmora internetu
wychodzi na to że zostanę tu na dłużej...
moja lokalizacja to wioska Bielkowo koło Kobylanki (woj. Zachodnipomorskie)
posprawdzałem i w okolicy najbliższej mam 2 maszty, w Kobylance ok 2km w lini prostej (T-mobile, oraz Orange) i w Motańcu - ok 5 km (Play, PLus i cała reszta)
cała rodzina w PLAY, dostaliśmy w pakiecie kartę ze 100 GB/mc i w sumie fajnie było by nie dopłacać do kolejnej aktywacji i zostać przy tym
ale sygnał play słabiutki.. speedtesty to tak PING 44, ściąganie 4-5mbps, wysysłka 1 mbps
i tu pytanie czy jest sens kontynuować współpracę z play, czy jestem skazany na Orange/T-mobile??
co wybrać jaki sprzęt? czy koniecznie modem z Abregacją..? 150mbps czy 300 mbps czy antena kierunkowa...? jaka..?
doradźcie coś proszę dla laika..
