
- ustawiłem w LAN/DHCP, serwer DNS googla 8.8.8.8, aby nie brał info DNS z routera tylko z googla,
- w WAN/DDNS routera wymusiłem żeby co godzinę robił mi update IP-domena korzystając z konta w no-ip.com (można też ustawić żeby router okresowo pingował jakiś adres w necie), tylko po to aby generować jakiś okresowy job dla modemu,
- podłączyłem modem bezpośrednio do routera, bez 1,5m kabla USB, ale nie wydaje mi się, aby problem tkwił w kablu czy też w chwilowym braku prądu na porcie USB routera bo ten router ma USB 3.0 który ma przecież zwiększone parametry prądowe.
Efekt - brak zwiechy przez co najmniej dwa dni. Zobaczymy co będzie dalej.