Chcę zainstalować internet mobilny w tej lokalizacji: 52.4692320,21.0025150, używając sieci Orange. Orange zapewnia mnie, że jest to w zsięgu ich usługi LTE i oczywiście propomuje mi kiepski sprzęt za duże pieniądze... Ja z kolei wiem, że gdy używam internetu w telefonie w tej lokalizacji (iPhone -- sorry), to sygnał waha się bardzo, czasem internet śmiga, a czasem nawet połączenia głosowego nie da się zrealizować i zasięg znika całkowicie. Okolica jest mocno zalesiona.
Bardzo proszę o pomoc. Prawdę mówiąc, ze względu na kolor włosów



Czy mogę liczyć na to, że sygnał z dobrego modemu będzie lepszy niż z iphone'a, podłączę i będzie śmigać i może antena zewnętrzna, pomiary itd nie będą w ogóle potrzebne? Jeśli nie, to czy jest PEWNOŚĆ, że w ogóle JAKOŚ da się tam uruchomić mobilny internet? (Najbliższa dwie stacje Orange LTE w promieniu 2,3 km, dodatkowo jeszcze dwie w promieniu 5 km). Pytam o tę pewność, bo inwestycja w modem+router to sporo kasy na próby, które mogą się w ogółe nie udać.
Nie ukrywam, że dla mnie, najprościej byłoby kupić dobry modem (modem+router) i spróbować... Czy taki plan ma sens? Jeśli tak, to jaki sprzęt radzicie? Jeśli nie, to co radzicie blondynce zrobić?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc...