Zmiana anteny = problem
Moderator: Moderatorzy
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-12-11, 20:24
- Lokalizacja: Kostrzyn Wlkp
Zmiana anteny = problem
Witam,
Trafiłem na Wasze forum szukając rozwiązania mojego problemu; wygląda na to że jest to właściwe miejsce i właściwi ludzie:)
Sytuacja wygląda tak: na kilkumetrowym maszcie ponad domem (dom jednorodzinny piętrowy na niewielkiej górce na wschodnim krańcu miasteczka) założyłem antenkę szczelinową dookólną 23 dBi, kilka metrów niżej jest moja stara antena - paraboliczna 27 dBi. Teren czysty, antenę docelową (dookólną szczelinową ok. 1,5 do 2 km dalej na południowym krańcu miasteczka) widzę bezpśrednio gołym (no, prawie, musze użyć lunety) okiem. Obie moje anteny na kablach H1000 5-o metrowych. Próbowałem na dwóch AP-ach: Minitar MNWAPG i Ovislink 5470AP. I tak: na starej antenie łapię sieć docelową z siłą 81 (Ovislink) lub 60 (Minitar), na nowej z siłą 72 (Ovislink) lub 41 (Minitar). Jest za to jedna zadnicza róznica: na starej antenie wszystko działa bez problemu, na nowej za choinkę nie. Ustawienia AP są identyczne, jak odświeżam dostępną listę sieci na starej antenie widzę ich 2 do 4, na nowej antenie ok. 15! Na nowej link z tą moją wybraną siecią jest bardzo niestabilny - jak pinguję, to czasy są rzędu 5ms, 23ms, 150ms, 10ms, timeout, 4ms, 85ms, timeout itd. Na starej antenie pingi są rzędu 2ms, 10ms, 15ms, 8ms, 6ms, tego rzędu. Na nowej nawiązuje połączenie i zrywa, nawiązuje i zrywa, i to wszystko przy sile sygnału 70. Jak tylko zmieniam antenę na starą problemy ustępują, i to nawet przy sile sygnału prawie dwukrotnie mniejszej (Minitar). Nie muszę chyba dodawać, że na starej antenie LAN i internet współdzielony chodzą bez problemu, a na nowej praktycznie wcale (transfer rzędu 1 kb zrywany co chwila to nie jest to, o co mi chodzi).
Czy ja dobrze myslę, że problemem może być natłok w eterze odbierany przez antenkę dookólną? Co ja mogę w tej sytuacji zrobić? W załączniku podaję zrzut ekranu ze skanu eteru z poziomu Ovislinka; sieć do której próbuję się podłączyć to "rufi".
Trafiłem na Wasze forum szukając rozwiązania mojego problemu; wygląda na to że jest to właściwe miejsce i właściwi ludzie:)
Sytuacja wygląda tak: na kilkumetrowym maszcie ponad domem (dom jednorodzinny piętrowy na niewielkiej górce na wschodnim krańcu miasteczka) założyłem antenkę szczelinową dookólną 23 dBi, kilka metrów niżej jest moja stara antena - paraboliczna 27 dBi. Teren czysty, antenę docelową (dookólną szczelinową ok. 1,5 do 2 km dalej na południowym krańcu miasteczka) widzę bezpśrednio gołym (no, prawie, musze użyć lunety) okiem. Obie moje anteny na kablach H1000 5-o metrowych. Próbowałem na dwóch AP-ach: Minitar MNWAPG i Ovislink 5470AP. I tak: na starej antenie łapię sieć docelową z siłą 81 (Ovislink) lub 60 (Minitar), na nowej z siłą 72 (Ovislink) lub 41 (Minitar). Jest za to jedna zadnicza róznica: na starej antenie wszystko działa bez problemu, na nowej za choinkę nie. Ustawienia AP są identyczne, jak odświeżam dostępną listę sieci na starej antenie widzę ich 2 do 4, na nowej antenie ok. 15! Na nowej link z tą moją wybraną siecią jest bardzo niestabilny - jak pinguję, to czasy są rzędu 5ms, 23ms, 150ms, 10ms, timeout, 4ms, 85ms, timeout itd. Na starej antenie pingi są rzędu 2ms, 10ms, 15ms, 8ms, 6ms, tego rzędu. Na nowej nawiązuje połączenie i zrywa, nawiązuje i zrywa, i to wszystko przy sile sygnału 70. Jak tylko zmieniam antenę na starą problemy ustępują, i to nawet przy sile sygnału prawie dwukrotnie mniejszej (Minitar). Nie muszę chyba dodawać, że na starej antenie LAN i internet współdzielony chodzą bez problemu, a na nowej praktycznie wcale (transfer rzędu 1 kb zrywany co chwila to nie jest to, o co mi chodzi).
Czy ja dobrze myslę, że problemem może być natłok w eterze odbierany przez antenkę dookólną? Co ja mogę w tej sytuacji zrobić? W załączniku podaję zrzut ekranu ze skanu eteru z poziomu Ovislinka; sieć do której próbuję się podłączyć to "rufi".
By? czy mie?...?
- Jo_gurt
- Guru bezprzewodowy
- Posty: 16330
- Rejestracja: 2007-11-16, 21:49
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zmiana anteny = problem
Na jakim kanale dzialasz? Sprobuj 11, wydaje sie w miare czysty (chociaz jest troche 9), ewentualnie 1. A jeszcze lepiej jakby urzadzenia mogly pracowac na 13 czy 14, ale tego nie testowalem nigdy 

Ostatnio zmieniony 2007-12-11, 20:48 przez Jo_gurt, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jaco
- Mistrz bezprzewodowy - moderator
- Posty: 10946
- Rejestracja: 2006-03-27, 18:24
- Lokalizacja: Polska
Re: Zmiana anteny = problem
Dobrze myśliszpgruszczak pisze:Czy ja dobrze myslę, że problemem może być natłok w eterze odbierany przez antenkę dookólną?

Skoro ci działa na starej to po co to zmieniać.pgruszczak pisze:Co ja mogę w tej sytuacji zrobić?
- wojteks
- *** Administrator ***
- Posty: 26430
- Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
- Lokalizacja: PL
Re: Zmiana anteny = problem
Tylko KIERUNKOWA antena się sprawdzi, na dookólnej za dużo zakłóceń od obcych sieci.
Nie pomagam na PW!
- Borg
- Specjalista bezprzewodowy-junior
- Posty: 200
- Rejestracja: 2007-05-15, 13:43
- Lokalizacja: Stolica sadownictwa
Re: Zmiana anteny = problem
Ja nie rozumiem tematu - miałeś antenę kierunkową o wyższym zysku, zamontowałeś słabszą antenę dookólną i się dziwisz że słabiej działa
? To co wkleiłeś pokazuje że masz duży śmietnik w okolicy, jak dałeś dookólną to zbierasz wszystko. Tak swoją drogą to po co zmieniałeś
?


-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-12-11, 20:24
- Lokalizacja: Kostrzyn Wlkp
Re: Zmiana anteny = problem
Po co zmieniać, Jaco? Na starej antenie kierunkowej byłem tylko "klientem" sieci kumpla. Wybudowałem się na nowym osiedlu, teraz dobudowało się kilku sąsiadów, nie mamy tu jeszcze żadnego operatora telefonii stacjonarnej (TPSA odpowiedziała że owszem, bardzo chętnie przyjmą zamówienie, ale kiedy będzie realizacja to nawet wróżka nie jest w stanie powiedzieć). Wszyscy sąsiedzi są skomputetyzowani, więc skoro jest możliwość rozszerzyć sieć na nasze osiedle, to czemu nie? Kupiliśmy mocniejsze AP, antenę dookólną, mój dom jest najwyższy w okolicy (akurat na szczycie małego wzniesienia), dałem jeszcze mały maszcik coby był lepszy zasięg, no i chyba jest tak dobrze, że aż źle - niektóre z tych sieci które wyłapuję są 10 km dalej:/ Nie spodziewałem się, że będzie aż taki natłok w eterze, no i że może mi to uniemożliwić działanie sieci - jeśli oczywiście to jest to. Ciężko mi uwierzyć, że skoro antena kierunkowa nie miała takich problemów, to na dookólnej będzie klapa; no ale jestem dopiero początkujący:) Dobra, na razie spróbujemy na innym kanale, na początek 13 jak radzi Jo_gurt.
By? czy mie?...?
- wojteks
- *** Administrator ***
- Posty: 26430
- Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
- Lokalizacja: PL
Re: Zmiana anteny = problem
Trzeba było to w pierwszym poście napisać, to całkowicie zmienia postać rzeczy.pgruszczak pisze:byłem tylko "klientem" sieci kumpla
1. kumpel wysyła sygnał do Ciebie tak jak było (no może przechodzicie na 5GHz) na antenach kierunkowych, odbierasz to jakimś APClientem
2. Podłączasz switch/router żeby mieć sieć w domku
3. Podłączasz do tego AP z anteną sektorową (panel; jakie odległości do najdalszego klienta?)
4. Jeżeli potrzeba to podłączasz kolejny AP z anteną w innym kierunku (panel)
U klientów anteny panel/yaga najlepiej wszystko w polaryzacji pionowej i tak montowane do budynku żeby nie widziały obcych sieci a tylko Twoją. Twoje anteny nadawcze też nie muszą być na najwyższej części masztu a tylko tak żeby najdalszy klient je widział (wtedy będą zbierać mniej szumów/zakłóceń od obcych sieci). Na 1 AP maksymalnie kilka osób (na moje oko z 5-6 i to żeby cały czas emule/kaza/osioł/torrenty nie szły bo zabije to sieć a wtedy to inwestycja w MikroTik jest potrzebna albo inne podobne rozwiązanie; QoS, Izolacja klientów radiowych itp.).
Dużo by tu jeszcze można napisać ale sieci komercyjnej nie buduje się ot tak na podstawie informacji z forum bo to stanowczo za mało.
Nie pomagam na PW!
-
- Stary bywalec bezprzewodowy
- Posty: 11508
- Rejestracja: 2005-10-12, 11:18
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zmiana anteny = problem
Czyli teraz chcesz jeszcze to rozpowszechnić po okolicy tę drugą anteną? Bo też do końca tego nie rozumiem. Pisałeś, że na jednaj masz taki poziom a na drugiej inny. Dlatego nas zmyliłeśpgruszczak pisze:Na starej antenie kierunkowej byłem tylko "klientem" sieci kumpla

Pozdr, (R) BliSki. (tm)
Pytania dotyczące kwestii technicznych tylko na forum. Pamiętaj PW to nie helpdesk.
Pytania dotyczące kwestii technicznych tylko na forum. Pamiętaj PW to nie helpdesk.
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-12-11, 20:24
- Lokalizacja: Kostrzyn Wlkp
Re: Zmiana anteny = problem
Tak, dokładnie BliSki. Pewnie to nie wynikało wprost z mojego posta (przepraszam za to), ale do tej pory żeby mieć internet na ty moim odludziu podpiąłem się (AP w trybie "Client") do małej sieci znajomego anteną kierunkową paraboliczną (antena bazowa tak jak pisałem jakieś 1,5 do 2 km dalej, na innym końcu miasteczka). Sieć sami tworzymy, więc sami jesteśmy swoimi adminami. Teraz przybyło mi kilku sąsiadów, na wieść o tym że ktoś tu już ma łącze ze światem z chęcią by się dołączyli. Tak więc kupiliśmy mocniejsze AP-y, postawiłem na dachu dużą antenę i się zaczęły problemy
Przestawiałem dziś nadajnik bazowy (z kanalu 3) i na kanał 13, i na 7-y, za każdym razem widziałem bazę z siłą 60-70, z poziomu dostepu bezpośrednio do AP miałem status "connected" z tą moją wybraną siecią, ale za chiny nie mogłem sie dopingować do choćby do bramy. Poniżej jest zrzut skanu eteru z dzisiaj, ponad 20 sieci widocznych, masakra.
Mam też inny pomysł: skoro nie mogę się dobić z anteny ogólnej - a z kierunkowej jest OK, to może zostawię kierunkową do połączenia z bazą, a dookólną będę wykorzystywał tylko do obsługi ludzi wokół mnie? Myślicie, że moi sąsiedzi (kilkadziesiąt- kilkaset metrów) po założeniu anten kierunkowych typu Yagi będą mnie wtedy dobrze łapać?

Przestawiałem dziś nadajnik bazowy (z kanalu 3) i na kanał 13, i na 7-y, za każdym razem widziałem bazę z siłą 60-70, z poziomu dostepu bezpośrednio do AP miałem status "connected" z tą moją wybraną siecią, ale za chiny nie mogłem sie dopingować do choćby do bramy. Poniżej jest zrzut skanu eteru z dzisiaj, ponad 20 sieci widocznych, masakra.
Mam też inny pomysł: skoro nie mogę się dobić z anteny ogólnej - a z kierunkowej jest OK, to może zostawię kierunkową do połączenia z bazą, a dookólną będę wykorzystywał tylko do obsługi ludzi wokół mnie? Myślicie, że moi sąsiedzi (kilkadziesiąt- kilkaset metrów) po założeniu anten kierunkowych typu Yagi będą mnie wtedy dobrze łapać?
By? czy mie?...?
- wojteks
- *** Administrator ***
- Posty: 26430
- Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
- Lokalizacja: PL
Re: Zmiana anteny = problem
i to jest dobrze (było dobrze)pgruszczak pisze:podpiąłem się (AP w trybie "Client") do małej sieci znajomego anteną kierunkową paraboliczną
jak się nie wie co sie chce uzyskać to kasa niepotrzebnie wydana.pgruszczak pisze:Tak więc kupiliśmy mocniejsze AP-y, postawiłem na dachu dużą antenę i się zaczęły problemy
a co ja napisałem w poprzedniej wiadomości????? nie czyta się, to po co pisałem.pgruszczak pisze:Mam też inny pomysł: s
Twoja nowa baza musi mieć inny SSID (i kanał różny o co najmniej 4, czyli jak źródło na 6 to Twoja baza na 1 albo 10 i wyżej) niż ta do której jesteś podłączony. Na odległość kilkuset metrów starczyła by u Ciebie malutka antenka 8dBi a u klientów panele/yagi.
Nie pomagam na PW!
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-12-11, 20:24
- Lokalizacja: Kostrzyn Wlkp
Re: Zmiana anteny = problem
"nie czyta się, to po co pisałem" - A czyta się, czyta, i nawet rozumie co się czyta. Jednak jak sie robi błąd w stylu otwartej pół dnia strony z forum bez odświeżenia to potem posty umykają. Ale dzięki, Wojteks, za rady - przynajmniej wiem że idę w dobrym kierunku. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
By? czy mie?...?