Czy tym, którzy mają LTE przez zewnętrzną, kierunkową antenę LTE zdarza się często, że ruter przełącza się na inny BTS niż ten, w który macie wycelowane anteny?
Używam takiego internetu od tygodnia w sieci Orange. Zintegrowałem ruter B818 z moim systemem smart home (Home Assistant) dzięki czemu monitoruję parametry połączenia na bieżąco i drugi raz w ciągu tygodnia ruter zmienił BTSa na inny niż ten, na który ustawiłem anteny. Tydzień temu (także czwartek, ale wieczorem) takie przełączenie trwało 3 godziny. Dzisiaj trwa już też prawie 3. "Nowy" BTS do którego przyłączył się ruter nawet nie wiem gdzie jest bo nie ma go ani na btsearch.pl, ani w aplikacji NetMonster.
Wiąże się to niestety z dramatycznym pogorszeniem parametrów odbioru (SINR z +5 na -10 dB). Z 70-120 Mbps jakie zazwyczaj mam w ciągu dnia na innym BTS mam 10-15 Mbps

Nie wiem czy to norma, że ruter odłącza się od najmocniejszego BTSa, tego na którego nakierowałem anteny, ale jeśli tak to jednak LTE to średnio stabilny internet w przypadku częstych zmian BTSów przy antenie kierunkowej. A chyba nie ma sposobu, aby na stałe łączył się tylko z jednym masztem??
Niestety wygląda to tak, że będąc na dachu domu z telefonem pracującym także w Orange również nie widzę tego BTSa

Jak to u Was wygląda?