Pytania mogą być trywialne, ale jako laikowi ciężko mi się przebić przez technikalia już gotowych tematów.
Przeprowadzam się i nie mam możliwości podpięcia się do żadnego Internetu "kablowego" - pozostają technologie bezprzewodowe.
Krótki romans z 5G ("taaak, jest pan w zasięgu, będzie super") to porażka była, muszę więc wyciągnąć ile się da z LTE.
Zacząłem czytać o antenach kierunkowych, agregacji pasm itp, ale mimo jakiejś tam podstawowej sieciowej wiedzy, temat trochę mnie przerósł.
Na BTSearch znalazłem nadajniki, które znajdują się 400m od mojego domu (widzę je):

To raczej obiecujące. Są też dwa pasma, więc chyba da się coś z tym zrobić... Taką mam przynajmniej nadzieję.
I tu moje pytania:
- Jaki sprzęt wybrać (antena + modem z agregacją pasm, router pewnie ogarnę sam, choć dla wygody może to być modem+router). Cena jak zawsze jest dość istotna, ale raczej jakość zestawu będzie wyznacznikiem. Na tym Internecie muszą pracować dwie osoby, nie wspominając o dziecku i jej cholernych jutubach

- Czy instalacja takiej anteny to zadanie dla zwykłego człowieka? Obejrzałem kilka filmów, przeczytałem kilka artykułów i dużo jest wzmianek o konieczności bycia ultra dokładnym. Nie wiem na ile to marketing monterów, a na ile rzeczywisty wymóg. Mam dwie ręce, jedna nawet jest prawa - wydaje mi się że mógłbym się podjąć montażu o ile rzeczywiście to nie wymaga super zdolności i specjalistycznych czujników.
Nie wiem czy to istotne, ale na HUAWEI 5G CPE Pro 2 przy podłączeniu do sieci LTE speedtest pokazywał mi ok 30 Mb down przy 11 up.
Pytanie bonusowe - Może jest tu ktoś z Bydgoszczy kto (oczywiście komercyjnie) podjąłby się ew. doradztwa w zakupie, montażu, ustawienia itp? Albo chociaż sprawdzenia warunków i zgaszenia lub potwierdzenia mojego optymizmu