krychxagg pisze:Pracuje zdalnie, sama praca zdalna przepala mi 500GB, gdyż sektor w którym pracuje spala dużo danych. Mam IPTV, które w 4K zjada na 3 telewizorach w domu kolejne 200-300GB, no i 3 konsole są na które gry też sporo ważą, nie mówiąc już o innych jakichś rzeczach.
Lejek mocno irytuje ale jadę na 2 kartach SIM na 2 routerach oddzielnych, więc po różnych lejkach jest i tak 40/50MB stałe na koniec miesiąca. Co nie zmienia faktu że w starej ofercie T-Mobile prędkość była stała nawet po przekroczeniu 1TB.
Teraz tylko oczekuje na światłowód, i nie będę się musiał więcej martwić.
Przy tych potrzebach aby ograniczyć liczbę klientów/zachować jakość usługi to taki abonament musiałbyś liczyć x3 (licząc że korzystasz z ww usług w godzinach dziennych/wieczorowych, a nie nocą-bo to zupełnie inna sytuacja). Albo się klienci samo-ograniczą (jw pisałem), abo zrobi to za nich operator (tu żadne krzyki i zaklinanie rzeczywistości/że to jest nie zgodne z regulaminami nie pomogą (po pierwsze jest zgodne z regulaminem bazowym i nie będzie tak jak z Plusem, efekt skali w dobrym układzie 1/10-oni sprzedali w kwartał 400tys. aktywacji, cięcie transferu było drastyczne-pakiet podstawowy/20/7Mbps/0,5Mbps. Oczywiście nie są to jakieś astronomiczne liczby-przy dostępie światłowodowym nawet x10 tyle jest "niczym", wówczas możesz wszystko puścić przez sieć i nie będzie problemu-czego ci życzę/też dostępu do dużego ISP/może być mały ale uczciwy (co w ogóle nie dzieje się z automatu że masz światłowód... ).
Ultor79 pisze:jesteś obrońcą "uciśnionych" operatorów, którzy to ponoszą ogromną stratę z tytułu działania niedobrych abonentów którzy zakupili usługi no limit zwiedzeni obietnicami tych pierwszych, że nie będzie żadnych lejków.
Pewnych rzeczy możesz nie rozumieć/nie znając specyfiki polskiego rynku telekomunikacyjnego/rynku europejskiego i światowego. W Polsce tzw. operatorzy "mobilni" (oni nie są mobilni/klienci są mobilni), mimo znacznych inwestycji w infrastrukturę światłowodową są nadal ISP o znacznym udziale w rynku internetu tzw. szerokopasmowego. Posiadają określone zasoby/przychody/ponoszą określone koszta, a infrastruktura działa dla wszystkich (mobile fair usage policy).Dziś to nie jest czas startu oferty 20Mbps/60Mbps-gdzie nie posiadali 1/3 klientów internetu "mobilnego" Orange/działając na tej samej infrastrukturze (sprzedawali "na pałę"/później rabatowali do 1zł/nie posiadali danych obciążenia/zachowania sieci). Dziś to wszystko mają/ także możesz się modlić i pisać do ETPC EU-jeżeli nie będziesz przekraczał określone granice/zostaniesz "przycięty".
Ultor79 pisze:
A jeszcze odnosząc się do Twojego zużycia danych w miesiącu rozliczeniowym - każdy ma inne potrzeby, a Twoje podejście mogę tylko porównać do limitów cen prądu które narzuca nam władza w naszym Kaczystanie. 500GB to mój router przepala na sam gaming (ściąganie gier + rozgrywka), kolejne 300-500GB to streamingi - a mam więcej usług niż Ty, resztę czyli jakieś 200-300GB to zużycie "bytowe"

Możesz ściągać i 500TB/m-c ale na infrastrukturze światłowodowej (chyba że T-Mobile podpiszę z Tobą umowę ramową na taki transfer/niektóre firmy mają takie umowy, lecz nie licz że to nastąpi za kwotę 50-100zł/m-c). Osobiście gdybym chciał puszczać wszystko przez sieć/czego nie robię, bo korzystam z DVB-S, to zużycie kształtowałoby się między 1-1,5TB. Podobnie gry/filmy można ściągać w nocy.
matek451 pisze:
Miejmy nadzieję ze wreszcie w Polsce zostanie wdrożona dyrektywa EKŁE, termin jej wprowadzenia upłynął 21.12.2021 , Polska jej nie wprowadziła i obecnie KE skierowała skargę do TS UE , zresztą jedną z wielu jakie się toczą przeciwko Polsce.
Na podstawie EKŁE abonenci zyskaja wiele praw, także w kwestii jasności zawieranych umów i argumenty Robin Hooda telekomów nie pomogą.
Nawet na to nie licz (może gdyby to dotyczyło Plusa/ w przypadku T-Mobile nikt się tym nie przejmie/ "Najsztuba potrąciła staruszka na pasach"... ). Tj. zgodne z podstawowym regulaminem/to działa dla dobra ogółu klientów. Ja się mogę czepiać do operatorów w kwestii transmisji danych przy usługach dodanych które telekomy rozliczają słabo i się wypinają na klienta np. video bez limitu (wyłączają klientom gdy skończy im się podstawowy transfer), podobnie pakiet nocny, samowolka z wyłączaniem pasma LTE2600 w nocy (można to dokładnie sprecyzować kiedy takie działanie jest dozwolone). Orange zlikwidował rok temu usługę dumpingową dla firm (999GB/za 50 zeta netto ). Bo przecież janusze biznesu nie chceli korzystać z internetu światłowodowego dostępnego już w określonych lokalizacjach/bo usługa była droższa. Podobnie jest z 5G-to nie tylko kwestia polityczna, ale olbrzymie inwestycje i podwyżki abonamentów dla klientów (operatorzy wykonują badania i doskonale o tym wiedzą jakie jest nastawienie klientów). Dlatego z tej strony też nie ma parcia.
piotrzet pisze:FUP to żaden nowy zapis jest w każdej umowie z dostawcą internetu.
One są i będą przez długie lata/do póki nie będzie całej infrastruktury światłowodowej. W połowie minionej dekady/gdy spopularyzowały się serwisy streamigowe była gorąca dyskusja w USA i w W.B (AT&T, Vodafone) przymierzały się do tego aby wysokość abonamentu w usługach stacjonarnych uzależnić od ilości użycia danych.