Otóż mam Internet LTE dla firm 5G. Przez pierwszy miesiąc miałem go w taryfie 700 GB jednak okazało się, że zużywam więcej i dzwoniąc na infolinię przeskoczyłem pakiet "bez limitu". I tutaj zaczyna się problem - logując się w Mój Orange dalej mam limit 700, który podczas korzystania schodzi w dół, a kwota na fakturze oczywiście jak za pakiet "bez limitu".
Zgłosiłem reklamację, dostałem pismo, że 15 stycznia 2024 r. wpłynęła reklamacja o numerze Z7654749 i do 13 lutego otrzymam odpowiedź. Odpowiedzi nie otrzymałem do dzisiaj, baaa, nawet moje zgłoszenie zniknęło w systemie i w "Moje sprawy" go nie mam. Zadzwoniłem na infolinie i podobno moja reklamacja została uznana i rozpatrzona pozytywnie ale nie mam na to żadnego dokumentu.
Dzisiaj zaczął się nowy okres rozliczeniowy i co? Nadal limit 700 GB! Problem mam taki, że teraz kombinuję tak, żeby nie pobierać zbyt dużych danych i część plików przenoszę z firmy na dysku przenośnym, bo się boję, że jak przekroczę 700GB, włączy się lejek i będę w d....e - a moja praca wymaga stałego dostępu do internetu bo nieraz przesyłam duże pliki z projektami. Czy mam olać ten limit, który się wyświetla na stronie "Mój Orange" i się nie stresować? Jest ktoś kto ma ten maksymalny pakiet i nie ma tego "odmierzania GB" w Mój Orange jak ja? Screen poniżej.
