Mam problem z routerem Zyxel LTE5398-M904, ale jestem na 99% pewien, że winny jest operator lub konfiguracja routera po zmianach wprowadzonych na BTS.
Od początku - jakiś tydzień temu była awaria na nadajniku, sprawa zgłoszona do T-Mobile, nie było internetu przez 3 dni, aż w końcu po naprawie pracował lepiej jak przed awarią - wspaniale pomyślałem - ale do czasu. Kilkanaście razy w ciągu dnia nie ma internetu, wygląda to tak jak na obrazku poniżej, czyli tak jakby wszystko było OK, ale nie jest. Restart routera pomaga. Nie jestem ekspertem, ale zauważyłem, że w "Cellular Info" zmienia się po każdym restarcie adres IP (jednakże nie zwracałem na tu uwagi wcześniej).

Czy problemem jest, że IP cały czas się zmienia i wtedy wysypuje mi internet?
Router pracuje w agregacji B1+B3+B7, a sytuacja taka nie miała nigdy miejsca przed pracami T-Mobile na nadajniku. Router połączony jest do TP-Link Deco M4, ale to raczej nie jest problemem, bo WiFi nie ma również w sieci z samego routera.
W którym kierunku skierować swoje kroki? Rekonfiguracji routera czy zgłoszenia sprawy operatorowi?
EDIT: Internet wysypuje się średnio co 30-60 min.