Tak ja w tytule występuje błąd z brakiem karty sim w antenie, około co 4 dni wyskakuje ten błąd i na ten moment jedyna opcja to wyjęcie i włożenie karty sim z powrotem naprawia problem żeby po 4 dniach znowu sie pojawił.
Wcześniej wszystko działało przez rok bez zarzutów.
Czy ktoś miał podobny błąd i jakoś go naprawił.
Aktualnie myślę nad duplikatem karty sim a jeśli to nie naprawi może nad wymianą sprzętu
Problem z ZTE MF258, brak karty sim
Moderator: Moderatorzy
-
xajade3361
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 1
- Rejestracja: 2025-02-10, 14:02
-
Mig25
- Guru bezprzewodowy
- Posty: 2950
- Rejestracja: 2015-08-25, 18:45
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Problem z ZTE MF258, brak karty sim
Jak bym już ten post gdzieś widział....
Może na innym forum ...
Może na innym forum ...
-
kenny1987
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 9
- Rejestracja: 2018-01-30, 10:50
Re: Problem z ZTE MF258, brak karty sim
Miałem ten sam problem, nie pomagało wyciąganie wkładanie, zrobienie duplikatu nic nie dało, kupiłem drugi zestaw używany z lombardu i dokładnie był taki problem jaki opisujesz karta raz jest raz jej nie ma. Dzowniłem do serwisu ZTE na Polskę nie naprawią modułu GSM pogwarancyjnie z względu n brak części więc niestety ale ten TYP TAK MA 
-
Mig25
- Guru bezprzewodowy
- Posty: 2950
- Rejestracja: 2015-08-25, 18:45
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Problem z ZTE MF258, brak karty sim
To pozostają tradycyjne metody poprawy styków....
Czyli , przetarcie styków karty papierem wodnym , kilkukrotne włożenie i wyjęcie ( żeby styki się "przeczyściły o siebie") , a także delikatne "pogrubienie karty ,żeby lepiej do styków przylegała , czyli np. naklejenie kilku warstw taśmy klejacej na kartę ,czy np jakiejś naklejki ( oczywiście bez przesady , bo jak będzie za gruba to znowu się zaklinuje w gnieździe i będzie jeszcze większy problem).
Czyli , przetarcie styków karty papierem wodnym , kilkukrotne włożenie i wyjęcie ( żeby styki się "przeczyściły o siebie") , a także delikatne "pogrubienie karty ,żeby lepiej do styków przylegała , czyli np. naklejenie kilku warstw taśmy klejacej na kartę ,czy np jakiejś naklejki ( oczywiście bez przesady , bo jak będzie za gruba to znowu się zaklinuje w gnieździe i będzie jeszcze większy problem).