Mamy w bloku siec, na kablu. Jakis czas temu moj sasiad kupil Access Pointa D-link, ktory rozdziela mu internet z kabla (zeby z laptopem po domu mozna bylo chodzic)
Mieszkam zaraz pod nim, zakupilem sobie lapa, wiec chce sie tez podlaczyc. Dostalem haslo, niby wszystko ok, ale nie mam internetu.
Mam polaczenie z AP, pingi dochodza i odbieram, wszystko teoretycznie jest ok, ale nie dostaje internetu... probowalem dnsy rozne wpisywac, nic nie daje...
Bawilismy sie ustawieniami AP, i na sztywno ip to samo, i na dhcp to samo...
Jestem na 100% pewny ze jestem podlaczony do AP, bo wszedlem od siebie w panel administracyjny, wiec polaczenie mam bankowo... alee czemu nie mam internetu.. ?
Moj sasiad ma bez problemu internet, obojetnie czy na sztywno czy dynamicznie ip, wszystko dziala.., Mam viste.. moze cos trzeba przestawic?
To wyglada tak jakby jedno ustawienie blokowalo mi otrzymanie internetu od AP... bo nie moge spingowac glownego serwera, do ktorego jest podpiety AP...
Access Point nie ma zadnych zabezpieczen ustawionych, oprocz hasla nic nie trzeba bylo ustawiac dodatkowo, poza tym podkreslam, polaczenie mam, bo moge wejsc w panel administracyjny, ale nie moge wyjsc poza AP... POMOCY

PS. teraz tez pisze z lapa, ale na kablu, takze ogolnie internet chodzi
