
Mam dziwny problem z tym telefonem z którym walczę już od kilku dni, ale napiszę może od początku. Miałem wolny telefon - Nokia 6021 z Ery, który chciałem wykorzystać podczas wyjazdu jako modem do lapa. Telefon ma ok. 2,5 roku, soft v3.83 czyli nie ruszany od nowości - więc poszedłem do serwisu GSM ściągnąć simlocka abym mógł korzystać z SimDaty. Kupiłem SimDatę, kabelek (ale o nim na razie pominę) i próbuję walczyć z telem. Wysłałem sobie konfigurację ze strony Nokii dla sieci Plusa, ustawiłem chyba wszędziej tam gdzie trzeba (Ustawienia/Połączenia/GPRS + Ustawienia/Ustawienia konfiguracji, a nawet w ustawieniach przeglądarki) i nic - nie działa ani GPRS ani MMS'y. Na początku zgłupiałem, ale dla sprawdzenia wsadziłem kartę z ery, przestawiłem ustawienia i od razu pojawiła się ikonka GPRS - net działa. No to znowu wkładam SimDatę, zmieniam ustawienia i nic - ani MMS'y ani GPRS nie działa. Ściągnąłem ustawienia ze strony Plusa - i dalej nic.
Pomyślałem sobie, że to może wina softu (np. brandowanie Ery itd.), więc poszedłem do serwisu, wytłumaczyłem gościowi o co biega i wgrał mi nowszy niebrandowany soft (v4.90 - bo nie zalecał wgrywanie najnowszego tłumacząc że to zbyt wielki przeskok i może coś nie działać). Odebrałem telefon ze świeżym czyściutkim softem, ściągam odpowiednie konfiguracje ze strony Plusa (internet gprs, mms, a nawet wap gprs) i guzik, dalej nie działa

Pomyślałem sobie, że może to wina karty więc polazłem do salonu, tam przełożyli kartę do innego fona i GPRS śmiga aż miło, czyli wygląda na to, że to problem w telefonie (ale dlaczego po przełożeniu karty i ustawień na Erę wszystko śmiga?).
Konkludując:
Mam telefon + wszystkie ustawienia ze strony Plusa (oprócz CSD), a pomimo tego nie mogę ani wysyłać MMS'ów, ani korzystać z GPRS'u

ALE ZA @#!@!$#$??@### NIE MOGĘ SKONFIGUROWAĆ SAMEGO TELEFONU DO DZIAŁANIA GPRS'U NA SIMDACIE



PS.
