problem z zasięgiem dlinka

[nfr1]

Witam!

Dzieliłem jakoś w lutym neostradę między dwoma budynkami. Budynki są oddzielone od siebie o ok 50m, potrzebowałem internetu w pomieszczeniach które leżą na przeciwko siebie. W drugim pomieszczeniu miały pracować tylko dwa laptopy z wbudowanymi kartami wi fi, dlatego w pierwszym ustawiłem ruter Dlink-G624T z dokręconą zamiast fabrycznej anteny anteną Yagi 17 dBi na 2 metrowym kablu. Zależało mi na tym, żeby nic nie wiercić, dlatego antenę położyłem na szafie i skierowałem w kierunku drugiego budynku.
Przez jakiś czas wszystko działało idealnie, co prawda siła sygnału była niska,ale miałem internet w całym domu - nawet w pomieszczeniach które były oddzielone nawet kilkoma ścianami. Od kilku dni coś się zaczęło dziać z ruterem. Kilka dni temu zupełnie zgubił konfigurację. Kiedy ponownie go skonfigurowałem cieszyłem się internetem tylko przez kilka dni. Nie mogłem złapać sygnału z rutera nawet kiedy na drodze nie było ścian a ja stałem naprzeciwko anteny. Zadzwoniłem wtedy do dlinka i tam powiedzieli mi, żeby wgrać najnowsze oprogramowanie. Ucieszyłem się, bo znowu korzystałem z internetu tak jak na początku. teraz znowu mam problemy z zasięgiem. Laptopy często nie wyszukują sieci, a jeżeli już znajdą, to siła sygnału jest na bardzo niskim poziomie, a internet idzie jak krew z nosa.
I dlatego zwracam się do was. Czy winny jest ruter? Dodam jeszcze, że komputer połączony kablem nie ma najmniejszego problemu. Czy może antena yagi? (wydaje się ona być skierowana dokładnie na dane pomieszczenie) Czy to jak antena jest obrócona ma jakieś znaczenie? Może zainwestować w jakąś dodatkową antenę do laptopa?

[ja.michal]

Antena Yagi mam mały kąt promieniowania i z tym odwróceniem też może być problem. Lepszym rozwiązaniem byłaby antena panelowa.
Możesz jeszcze spróbować zmienić kanał nadawania na jakiś inny, najlepiej niższy bo może się poprawić dzięki temu zasięg.

[nfr1]

Antena Yagi mam mały kąt promieniowania i z tym odwróceniem też może być problem

czyli jak Twoim zdaniem ją ustawić? rozumiem, że mam sie sugerować położeniem wychodzącego kabelka?

Kod: Zaznacz cały

Lepszym rozwiązaniem byłaby antena panelowa

taka antena zdała by egzamin nawet jeżeli byłaby wewnątrz pomieszczenia?

Możesz jeszcze spróbować zmienić kanał nadawania na jakiś inny, najlepiej niższy bo może się poprawić dzięki temu zasięg

spróbuje na pewno, ale w tej chwili niestety nie mam możliwości

[zDaleKi]

Jeżeli to kiedyś działało, to moim zdaniem albo router uległ uszkodzeniu albo ktoś w okolicy pracuje na tym samym kanale co Ty. Stawiam na to drugie. Zobacz do FAQ, tam jest specjalny temat co robić w takich sytuacjach.

[nfr1]

ktoś w okolicy pracuje na tym samym kanale co Ty

ta opcja odpada - mieszkam na wsi, gdzie nikt nawet nie słyszał o wi-fi

Podejrzewam, że to wina routera, ale przed oddaniem go do serwisu chciałbym jeszcze sprawdzić ustawienie anteny.
Jak już pisałem antena leży sobie swobodnie na szafie w budynki A i przez okno jest skierowana na budynek B. Od momentu kiedy ta konfiguracja działała antena była przeniesiona, a ja niestety nie pamiętam dokładnego położenia. O co chodzi z tym "małym kontem promieniowania anteny"? Macie jakieś rady dotyczące jej ustawienia?

[zDaleKi]

ta opcja odpada - mieszkam na wsi, gdzie nikt nawet nie słyszał o wi-fi

Obyś się nie zdziwił

Swoja drogą jak nikt nie używa WiFi, to może masz u siebie system alarmowy? Często jest tak, że czujki ultradźwiękowe zakłócają WiFi.

EDIT:
Przy okazji tu ten temat z FAQ: > Pogorszył mi się sygnał WiFi. Zrywa mi połączenie WiFi. Pogorszył mi się transfer przez sieć 'radiową'. Co mam robić? <

[nfr1]

żadnego alarmu nie posiadam, nie przychodzi mi też na myśl coś co mogło by zakłócać sygnał

w najbliższym czasie postaram się pokombinować jeszcze z kanałami które mi podpowiedzieliście

[zDaleKi]

Zobacz do linka powyżej, bo robiłem edycję posta i nie wiem czy widziałeś to, co dodałem.

[nfr1]

Czytałem to co mi podałeś, dzięki ale nic nowego do mojej sprawy to nie wniosło. Zmiana kanału też nic nie dała. Strasznie tego nie lubię ,ale pogadam ze znajomym, któremu montowałem takie samo rozwiązanie i pożyczę jego router. Może wtedy nabiorę pewności, że winowajcą jest mój dlink.

Dziękuję serdecznie za zainteresowanie moim tematem

[ja.michal]

Na antenie powinna być jakaś nalepka, w którą stronę jest polaryzacja.
Z reguły w yagi jest tak, że wyjście kabla powinno być skierowane w dół.

[zDaleKi]

Czytałem to co mi podałeś, dzięki ale nic nowego do mojej sprawy to nie wniosło. Zmiana kanału też nic nie dała

To coraz bliżej jesteśmy tego, że to wina routera.
Rozumiem, że robiłeś reset do ustawień fabrycznych? Ale jak wgrywałeś nowe oprogramowanie, to zapewne to robiłeś.

Może wtedy nabiorę pewności, że winowajcą jest mój dlink.

Czekamy zatem na informacje.

[nfr1]

sprawa wyjaśniona winowajcą był ruter

Nie wiem jak jest z jakością oferowanego sprzętu dlinka, ale jeżeli chodzi o serwis/gwarancję należą im sie wielkie brawa. Cała operacja trwała dokładnie tydzień - nawet nie musiałem ruszać się z domu - ruter został zabrany i odwieziony przez kuriera. Świetny kontakt telefoniczny z serwisem. Sprzęt został wymieniony na nowy- wyższy model z gwarancją podbitą w dniu wysyłki.

dziękuję za zainteresowanie tematem i pozdrawiam