Sferia - ZLY WYBOR

[Krystiansen]

Jesli ktos chce robic cokolwiek poza ogladaniem stron zdecydowanie odradzam SFERIE :
- limit 4 GB jest to limit na download i upload liczone lacznie
- limit dostepny podawany na stronie jest bledny i mozna go odczytac jedynie z wykresu
- aby sprawdzic czy danego dnia mamy dostepny limit musimy wiedziec dokladnie co robilismy 30 dni wstecz - czyli sprawdzic wykres
- jesli przekroczylismy limit to zima - bo nie dowiemy sie juz kiedy z powrotem transfer zostanie przywrocony
- SFERIA w zaden sposob nie informuje (np mailem, lub komunikatem) ze przekroczony zostal transfer, lub ze przekroczenie zostanie osiagniete za x MB

Dlaczego tak sie dzieje : limit transferowy jest kroczacy liczony w okresie ostatnich 30 dni i uaktualniany o godz. 0.00 kazdego dnia.
Jesli ktos chce sciagnac czasem jakas instalke lub teledysk to musi codziennie przeliczac co robil dokladnie przez ostatnie 30 dni - aplikacje sferii w zaden sposob mu nie pomoga.

pozdrawiam

[Sundance_kid]

Krystiansen istnieją programy które zliczają ilośc pobranych i wysłanych danych. Lepiej jest powiedzieć, że sferia jest be niż znaleźć sposób na aktualne statystyki pobieranych danych.

[zDaleKi]

Krystiansen, tylko jedno pytanie tak z ciekawości. Tak narzekasz na Sferię, a widzę że w tej chwili nie korzystasz z ich łącza.

[Paweł]

A wystarczyło przed umową poczytać FORUM BEZ KABLI .

[al-czerniawski]

- limit dostepny podawany na stronie jest bledny i mozna go odczytac jedynie z wykresu

Ja podpieram się danymi nie tylko z wykresu, ale także z tabeli. Dane traktuję orientacyjnie, nie mam potrzeby aptekarskiego badania faktycznych przebiegów.

- aby sprawdzic czy danego dnia mamy dostepny limit musimy wiedziec dokladnie co robilismy 30 dni wstecz - czyli sprawdzic wykres

Tego zupełnie nie rozumiem. Chyba, że Sferia wyświetla nam różne tabele. W mojej są dzienne transfery jak i sumaryczne z rozliczanego okresu. Śledzenie, w krytycznych dniach, transferu naliczanego co godzinę pozwala bardzo dokładnie zaplanować swoje zadania lub odciąć nadmiernego ssacza od łącza.

- jesli przekroczylismy limit to zima - bo nie dowiemy sie juz kiedy z powrotem transfer zostanie przywrocony

Ja w takich przypadkach porównuję wielkość "górki" ze schodzącymi z sumówki transferami i wszystko jest jasne. Ktoś dociekliwy z kalkulatorkiem sobie łatwo obliczy.

- SFERIA w zaden sposob nie informuje (np mailem, lub komunikatem) ze przekroczony zostal transfer, lub ze przekroczenie zostanie osiagniete za x MB

Fakt. Choć mi nigdy nie brakowało takich maili. Wystarcza mi, że sam stwierdzam przekroczenie limitów. Wielokrotnie zaglądam do Sferiowych liczników transferów.

Dlaczego tak sie dzieje : limit transferowy jest kroczacy liczony w okresie ostatnich 30 dni i uaktualniany o godz. 0.00 kazdego dnia.

Pewnie można zrobić program rozliczający na bieżąco. Tylko czy jest to potrzebne klientom? Czy nie obciążałoby nadmiernie serwerów?

Jesli ktos chce sciagnac czasem jakas instalke lub teledysk to musi codziennie przeliczac co robil dokladnie przez ostatnie 30 dni - aplikacje sferii w zaden sposob mu nie pomoga.

Mi wystarcza jeden rzut oka by wiedzieć na co mogę sobie i współużytkownikom pozwolić.
Do wielkiego ssania mam TransferNight
W moim przypadku Sferia jest jedynym możliwym i mimo wszystko dobrym wyborem.

Swoją drogą jestem bardzo ciekaw czy inni operatorzy z limitami udostępniają swoim klientom takie narzędzie do kontrolowania swojego konta?

[ja.michal]

Swoją drogą jestem bardzo ciekaw czy inni operatorzy z limitami udostępniają swoim klientom takie narzędzie do kontrolowania swojego konta?

Jeśli chodzi o operatorów komórkowych to u Playa jest dokładna historia co i jak, ale bez wykresów. Tylko ile KB w danej sesji wysłanych i odebranych i sumaryczne za wybrany okres max 36 dni wstecz.

[Krystiansen]

Nie korzystam z ich lacza bo przekroczony mam limit.
Robia teraz pieknie przez nich nazywana "rekonfiguracje aplikacji" - w praktyce sprowadza sie sie to do tego ze aplikacja im sie posypala totalnie i nie mozna sprawdzic niczego i konsultant jest bezradny od kilku dni.

Po prostu sposob liczenia trasnferu w trybie kroaczacym zmusza uzytkownika do przeliczen.
Taki rodzaj liczenia zostal wymyslony przez jakiegos wielkiego analityka ktory nie wie ze jesli wprowadziloby sie zwyczajne czyszczenie limitu okreslonego dnia miesiaca to dywersyfikacja uzytkonikow i tak powodowalaby zrownowazone obcizenie lacza radiowego.
Ale po co ludziom upraszczac zycie ...

pozdro

[al-czerniawski]

Po prostu sposob liczenia trasnferu w trybie kroaczacym zmusza uzytkownika do przeliczen.

Zmusza do oglądania tabelki, niekoniecznie do przeliczeń, i tylko wtedy gdy balansuje się na granicy limitu. Gdy musimy często się kontrolować to znaczy, że dokonaliśmy złego wyboru decydując się na taki abonament. Pozostaje zmienić operatora lub pogodzić się z rzeczywistością.

Taki rodzaj liczenia zostal wymyslony przez jakiegos wielkiego analityka ktory nie wie ze jesli wprowadziloby sie zwyczajne czyszczenie limitu okreslonego dnia miesiaca to dywersyfikacja uzytkonikow i tak powodowalaby zrownowazone obcizenie lacza radiowego.

Chciałbym zrozumieć ten wywód. Czy opisana enigmatycznie metoda działa u któregoś operatora ? Nie wydaje mi się by jakakolwiek "dywersyfikacja użytkowników", poprawiła przepustowość BTS-ów, szczególnie w godzinach szczytu. Choć chwalebne jest szukanie idealnego sposobu na ciasne łącza.
W tej chwili Sferia radzi sobie z tym problemem oferując pazernym na dane klientom TransferNight.
I chwała jej za to. Jedyne co Sferia mogłaby zrobić to połączyć dwa abonamenty w jeden, zamiast sprzedawania dwóch modemów na każdy abonament z osobna. Takie zróżnicowanie w jednym abonamencie nie powinno chyba być wielkim problemem dla autorów oprogramowania zarządzającego Sferią.
Dla mnie taki abonament miałby duże praktyczne znaczenie. Nie musiałbym mieć dwóch anten i nie musiałbym przełączać modemów. Zróżnicowanie prędkości i limitów w takim abonamencie uwzględniłoby potrzeby klientów i możliwości łącz Sferii. Ot, takie moje marzenie.

[ja.michal]

Dla mnie taki abonament miałby duże praktyczne znaczenie. Nie musiałbym mieć dwóch anten i nie musiałbym przełączać modemów. Zróżnicowanie prędkości i limitów w takim abonamencie uwzględniłoby potrzeby klientów i możliwości łącz Sferii. Ot, takie moje marzenie.

Routerek Asusa z linuxem na pokładzie. Odpowiedni skrypt iw wszstko samo się dzieje.

[Patryk]

Odpowiedni skrypt iw wszstko samo się dzieje.

Dokładnie

do crona wrzucić skrypty łączące,i gotowe.

[al-czerniawski]

do crona wrzucić skrypty łączące,i gotowe.

Ech, zazdrość serce ściska gdy się czyta takie teksty.
Wiem, że to się da zrobić ! Tylko czy znajdzie się ktoś kto przeprowadzi dziadka za rączkę przez ten problem ? Chętnie bym się nauczył tej sztuki na stare lata. Dla mnie ćwiczenie szarych komórek a dla innych pożytek.
Jednym słowem szukam chętnego linuksiarza, z zacięciem pedagogicznym i cierpliwością geriatry

[Patryk]

Tylko czy znajdzie się ktoś kto przeprowadzi dziadka za rączkę przez ten problem ?

Pracuję (a właściwie też się uczę na razie ) nad kilkoma usprawnieniami dla Asusika i firmware koppel.cz (jednak mimo wszystko firmware Olega najlepiej współpracuje z tymi maszynkami,jest najstabilniejsze),nad przełączaniem modemów też myślę.
Na razie mam do rozwiązania poważniejszy problem - do Asusa pracującego pod kontrolą tego softu nie da się podpiąć więcej,niż 3 urządzenia USB - czyli w rzeczywistości dwa,bo hub jest tym trzecim,jeśli chce się go zastosować.
Walczę,już jedna rekompilacja za mną,ale chyba poprawki mi nie dołączyło do odpowiedniego pliku

[ja.michal]

Patryk_, to działaj. Może jakiś tutorialik z gotowymi plikami do tego?
Możesz zrobić bez-kabli.pl edition z logiem na stronie zarządzającej.

[al-czerniawski]

Asusy mają ogromną zaletę, że ciągle są na rynku i stanowią doskonałą bazę. Niestety ostatnio strasznie drożeją wraz z dolarem.
Ale na rynku wtórnym pokazuje się coraz więcej różnych, tanich komputerków, terminali bez wiatraków. Chyba doskonałych do takich ambitniejszych rozwiązań.

[ja.michal]

Chyba doskonałych do takich ambitniejszych rozwiązań.

No na pewno. Właściwie routery mają ograniczone możliwości. To jednak większe.

Sam zastanawiam się czy nie lepiej kupić jakiś właśnie PC czy raczej miniPC, albo jeszcze coś innego, ale z chłodzeniem pasywnym o miniaturowych rozmiarach.

[al-czerniawski]

W celach naukowych nabyłem dwie takie zabawki. Jedna to Athena - 266MHz / 128MB, ze złączem IDE, portami USB. Druga to compaq t20. Compaq t20 ma w Internecie opisy zabaw z linuksem.
Kiedyś na takich prostych komputerach korzystałem z IPcopa ze starym terminalem Dowtel. Niestety nie potrafiłem sobie poradzić z IPcopem by współpracował z nowszymi modemami USB.

[Patryk]

Może jakiś tutorialik z gotowymi plikami do tego?

Tutorialik będzie oczywiście,na razie jak wiesz rozwijam knowledge base dla początkujących

Moja wersja firmware: http://yaboll666.rootnode.net/WL500gp-1 ... ev_fix.zip

Zmiany w stosunku do Koppela 1.71:
-Poprawiona obsługa USB - działają huby,można podpinać więcej,niż dwa urządzenia.
-dodany support dla Huawei E230/E160

[ Dodano: 2009-02-27, 12:32 ]

Możesz zrobić bez-kabli.pl edition z logiem na stronie zarządzającej.

Muszę popatrzeć,czy interfejs WWW też podlega licencji GNU GPL,ale chyba tak,więc da się zrobić.
Tylko żebym ja znał chociaż trochę to przeklęte ASP...

[al-czerniawski]

Coś podobnego przydałoby się także do pozostałych Asusów z tej serii. Warto problem i jego rozwiązanie podpowiedzieć Koppelowi. Może dodatkowo Koppel siedząc głębiej w temacie doda przy okazji przełączanie dwóch modemów albo nawet ich jednoczesną pracę.

[Patryk]

Coś podobnego przydałoby się także do pozostałych Asusów z tej serii.

Posiadam WL-500gP V1,i na nim się skupiam.

[ramirez]

Moja wersja firmware: http://yaboll666.rootnode.net/WL500gp-1 ... ev_fix.zip

Zmiany w stosunku do Koppela 1.71:
-Poprawiona obsługa USB - działają huby,można podpinać więcej,niż dwa urządzenia.

U mnie na WL-500gP v2 firmware Koppel 1.71 działa 5 urządzeń, więcej nie sprawdzałem.
Przydało by się automatyczne przełączanie dwóch modemów w określonych godzinach.

[puhu]

oczywiście mam podobne problemy ze sferią jak wszyscy, którzy tu piszą...
niestety ostatnio wyszły kolejne kwiatki i niestety martwię się, że nic nie uda mi się zrobić, ale udam się do prawników, rzeczników i zajrzałam na Wasze forum. Po prostu handlowiec, który sprzedawał mi sferię w listopadzie 2008 wpisał w umowę zmyślony adres instalacji urządzenia. Na pewno posypią się uwagi o czytaniu umowy itd. Ale ja umowę przejrzałam - te najważniejsze punkty przeczytałam dokładnie, po czym pan zaczął wpisywać dane i też te dane sprawdzałam i pewnie wtedy wykorzystał moment na wpisanie nieprawdziwego adresu instalacji. Sferia po zgłoszeniu problemów z netem zapytała o miejsce użytkowania i wówczas okazało się, że jest inne niż właściwe, że jest to ów zmyślony adres. Natomiast na moje miejsce użytkowania (Grodzisk Maz.) pan "nie mógł był" podpisać umowy, ponieważ już w listopadzie była maksymalna liczba użytkowników, a perspektywy rozbudowy nadajnika raczej wątpliwe. Sferia czuje się w porządku, bo internet zapewnia w owym miejscu z księżyca (Warszawskie Bemowo) i możemy jedynie złożyć skargę na handlowca, i płacić za net, którego nie ma. Wszystkie rozmowy z konsultantami, kosztowały mnie wiele nerwów i niestety ogromny minus dla nich za sposób traktowania klientów. Poza tym konsultanci za każdym razem podawali mi inne powody nie działania internetu - mimo, że zawsze wspominałam o sytuacji z umową - po prostu by mnie spławić (brzydko mówiąc). I niestety uważam, że sferia na pewno dopuszcza takie oszustwa, a być może i celowo ułatwia ich zaistnienie - choćby z tego powodu, że wszystkie adresy i dane są na początku i na końcu umowy, tylko dziwnym trafem ten adres instalacji urządzenia znajduje się w środku umowy - w dość nietypowym miejscu (u mnie środek strony, strona trzecia). Poza tym dziwne, że przez pierwsze dwa miesiące internet działał dość sprawnie - nasuwa mi się wniosek drugi: w mojej okolicy pojawiło się więcej oszukanych w podobny sposób "łosiów", zwłaszcza że konsultanci wspomnieli, że problemy z przeładowaniem zaczęły się na przełomie października i listopada, więc pewnie ja byłam jedną z pierwszych naciągniętych w ten sposób osób. Piszę na forum w celu ostrzeżenia przed podobną praktyką, ale również (a nawet przede wszystkim) szukam osób oszukanych w ten sam sposób. Ja jestem w nastroju bojowym i będę walczyć! Gdy będzie nas więcej z takimi "kwiatkami" w umowie, myślę, że bez trudu udowodnimy, że jest to stała praktyka sferii. Notabene umowa został zawarta w Grodzisku, faktury przychodzą na Grodzisk, ja mieszkam w Grodzisku, tylko internet jest na Bemowie - jasne mogłoby to by wytłumaczalne, np. że używam w miejscu pracy... Proszę też o pomoc, jeśli trochę znacie się na prawach konsumenta - chyba bob udzielał gdzieś takiej rady. Bardzo dziękuję za najmniejsze zainteresowanie moim problemem
Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez: Jo_gurt: 2009-03-30, 07:44 ]
Rozumiem twoją frustrację, jednak nie pozwolę na zaśmiecanie forum Jeden post wystarczy.

[tps4]

Witaj

Po prostu handlowiec, który sprzedawał mi sferię w listopadzie 2008 wpisał w umowę zmyślony adres instalacji urządzenia.

Miałem troszkę podobny "kwiatek" przy podpisywaniu umowy z telewizją cyfrową - mimo dokładnych pytań co jest w umowie ( nie podobały mi się tam 2 "ptaszki" zaznaczone przy opcjach dodatkowych) i ile będę płacił - 1-sza faktura przyszła na 120% więcej niż podpisany abonament.
Napisałem reklamację do operatora ( wysłany poleconym) ponadto 35x dzwoniłem na biuro obsługi oraz wysłałem faxem i mailem.
Po około miesiącu czasu reklamacja została w miarę pozytywnie rozpatrzona, zapłaciłem tylko troszkę więcej za 1-szy miesiąc, następne rachunki zostały obniżone, do tego co chciałem.
W reklamacji napisałem dokładnie, że zostałem świadomie lub nieswiadomie oszukany przez autoryzowanego przedstawiciela ( z tego co wiem to stała praktyka, bo od wyższego abonamentu jest wyższa prowizja ), a ponieważ on reprezentuje operatora, to tylko operator moze to odkręcić.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

P.S.
Po nieudanej / odrzuconej reklamacji następny etap to sąd konsumencki i skarga do UKE

[atri]

puhu - skad dokladnie jestes - Grodzisk czy okolice? bo jak zachodnie okolice Grodziska to łapiesz sie w zasiegu WIMAXU netii z Zyrardowa - ja mam 12km do nadajnika i mi smiga az milo