
Stoję przed dylematem zakupu nowej golarki. Stara niestety już dogorywa (akumulator po chyba 8 latach trzyma za krótko – i tak dużo już wytrzymał, a do tego nóż się stępił, siatka-folia pogięła a nowych kupić nie można i pewnie byłoby to nieopłacalne).
Co polecacie? Jakie firmy i jakie rozwiązania?
Czy ktoś z Was ma np. doświadczenie i porównanie np. Philipsów z okrągłymi nożami do Brauna z tymi foliami? Ja miałem tylko foliowe i nie wiem jaka jest różnica (na plus lub minus) w Philipsie. Czy w tych okrągłych wystarczy 3 noże po jednej warstwie? Czy może 3 noży po 3 warstwy są o wiele lepsze ale aż na tyle, żeby było warto dopłacić (bo różnica w cenie jest kolosalna) - chodzi oczywiście o jakość golenia.
Jak długo takimi nożami można się golić bez wymiany? Bo w Philipsie cena za nowe ostrza 200zł odstrasza.
Dodam, że interesuje mnie akumulatorowa (chyba teraz wszystkie już takie są), bo zawsze takich używałem i jest to dla mnie wygodne niż być podłączonym cały czas do prądu

Czekam na głosy.