OpenVPN i warunkowe łączenie klienta z serwerem

[dervih]

Postawiłem serwer VPNa na routerze WRT54GL ( TomatoUSB ).
Na laptopie pod Windowsem zainstalowałem klientna OpenVPNa
i wszystko pięknie śmiga.

Chciałbym tak skonfigurować klienta, aby ten automatycznie łączył
się z serwerem, kiedy laptop nie jest w sieci domowej.
Można to wykrywać na podstawie IP, który jest przydzielany laptopowi.
I nie wiem, jak się do tego zabrać, aby nie przesadzić z kombinowaniem.

Istnieje jeszcze inny sposób, łatwiejszy. Konfiguracja routera tak,
aby port 1194 był niedostępny dla połączeń z sieci lokalnej.
Do tego celu wystarczy dodać odpowiednią regułę do iptables.
Jednak wtedy klient OpenVPNa śmieci do logów.

[key]

Zdradzisz jeszcze jaki system operacyjny?

[dervih]

Klienta VPN mam na laptopie, który chodzi na Windowsie.
Pewnie pod Liuxem byłoby łatwo to oskryptować, ale i tak chodzi mi o coś najlepiej przemyślanego do powyższego celu.

[key]

Na poczatek sprobuj z OpenVPN Gui. Nie jest automatyczne, ale zalaczasz przy pomocy jednego klikniecia.

[dervih]

No to słabo z radami. OpenVPN GUI jest wygodne, ale właśnie to chciałem zautomatyzować.
Przeglądałem internet i przyczytalem manula do OpenVPNa. Opcje są bardzo rozbudowane, ale niestety wygląda na to, że autor nie uwzględniał w nich mobilnych klientów laptopowych.

Co do zautomatyzowanie disconnectu, to nie ma nawet opcji: openvpn-gui disconnect.
Można by próbować z jakimś skrptami odpalanymi, gdy zmieni się adres na interfejsie fizycznym, ale nie wiem, czy Widnows oferuje takie możliowość bez instalowania dodatkowego syfu z internetu napisanego przez osoby trzecie.

Dziwne, bo problem wydaje mi się dość generalny, a w końcu routery domowe i laptopy nie są od wczoraj. OpenVPN to perfekcyjny sposób na to, aby laptop zawsze był w sieci domowej i zawsze byl dostęp do drukarek, udziałów/dysków sieciowych (nawet zmapowanych pod litery Z, Y, ...) , remotoe desktop connection itd. itp.