Zostałem poproszony o osobe z rodziny o 'założenie' mobilnego netu. Tzn. własciwie to internet juz jest, tylko, ze nie działa w miejscu w ktorym powinien
Miejscowosc to Smogorzewiec pomiedzy Kawęczynem a Silnem, niedaleko Torunia. Teren jest bardzo zalesiony, a dom stoi własciwie obok leśnej drogi, z kawałkami pola wycietymi wokol i kilka zabudowaniami w oddali. Umiejscowienie wypada blizej nadajników pomiedzy Obrowem a Kawęczynem. Są to nadajniki Play UMTS900/Era GSM900. Po lekturze kilkunastu tematów zorientowałem się, ze muszę kupic antene do tego pasma, czyli najlepiej ATK 20, dobrze mysle? Obecny internet to jakas stara taryfa iPlusa, umowa się juz skonczyła wiec mamy mozliwosc zerwania jej i przejscia do innej sieci lub pozostania i wybrania nowej taryfy. Nadajnik plusa(GSM900) znajduje się w wiekszej odleglości, lecz jest na zamocowany na wiezy. (wg opisu z mapki lokalizacji). Nie bardzo wiem, którą siec wybrac i jaki modem do tego wziąć. Niestety obecny modem uległ uszkodzeniu (to był jakis huawei 169 bodajze). Patrzyłem na oferty Play i Plusa, ta pierwszej firmy wydawała mi sie korzystniejsza...EDIT: do nadajnika plusa jest ok. 10km, do play/era ok. 5-7km max w lini prostej. Teren gęsto zalesiony.
Prosiłbym o jakies wskazówki n.t montazu anteny (mamy wysoki, ok. 6-9m maszt). Który modem wybrać do tej anteny? A moze w ogole wziac jakas inna antene? budżet to ok. 300zł.
Kolejne pytanie dotyczy telefonu. Niestety zeby porozmawiac przez telefon trzeba wychodzic przed dom w jedno konkretne miejsce. Idealnym rozwiazaniem byloby cos w stylu routera wi-fi tylko zeby sygnal anteny rozsyłało po całym domu. Istnieje cos takiego zeby i zyskac na zasiegu internetu i telefonu komorkowego?