Blueconnect Na Kartę i ujemny stan konta - 94 pln!

[chmiel2k]

Od kilku m-cy korzystam z oferty Blueconnect Na Kartę w iPadzie. Wczoraj po raz trzeci doładowałem konto za 50 pln, które wystarcza mi na około miesiąc (promocyjne 2 GB z groszami). Kiedy po kilku godzinach po załadowaniu konta internet nadal nie chciał działać zalogowałem się po raz pierwszy do serwisu iblueconnect i zobaczyłem ujemne konto w wysokości 44 pln. Zadzwoniłem na infolinię i Pan konsultant po sprawdzeniu konta poinformował mnie że doładowanie zostało wykonane poprawnie i że przed doładowaniem byłem im winny 95 pln. Pan argumentował taki stan rzeczy opóźnionym rozliczaniem czy jakoś tak, a ja nie wierzyłem w to co słyszę. Jak bardzo opóźnione musi być rozliczanie żebym na iPadzie nabił taką kasę? No i teraz muszę ponownie doładować konto w wysokości przynajmniej 50 pln żeby móc korzystać z internetu. Proszę o pomoc bardziej doświadczonych użytkowników o rozwianie moich wątpliwości. Przede wszystkim nie mogę na stronie znaleźć regulaminu usługi Blueconnect Na Kartę i nie mam pojęcia czy w pudełku ze starterem był załączony. Jak ewentualnie zarejestrować kartę sim żeby móc dociekać swoich praw? I taka refleksja na koniec. Przecież można nabijać w ten sposób stan konta po czym kartę sim wyrzucać i kupować nową. Jeśli nie jestem zarejestrowany to T-Mobile nie jest w stanie wyegzekwować opłat (niestety to działa w dwie strony).
Dzięki bardzo za ewentualne podpowiedzi.

[compile]

w orangu za 50zł masz prawie 3GB daj sobie spokój z różowymi.

[Maciek764]

A na kartach z przelanymi środkami pieniężnymi na inne konto i z samym bonusem z Allegro 7GB za 46zł na 5 miesięcy.

[chmiel2k]

w orangu za 50zł masz prawie 3GB daj sobie spokój z różowymi.

Mam Orange w telefonie i jako taki działa dobrze, natomiast na iPadzie/komputerze odpada ze względu na kompresję.

[krystianb]

compile, Maciek764 za takie spamowanie następnym razem dostaniecie po banie.

Wracając do tematu, co prawda z samego bc na kartę nigdy nie korzystałem, ale w TT raz mi wzięło kasę za internet po prawie tygodniu...

Co do rejestracji karty sim to idziesz z kartą do najbliższego punktu ery (nie musi być żaden tam salon) do tego być może potrzebny jest jeszcze puk (choć nie jestem pewien) no i dokument tożsamości.
Co do wyegzekwowania tego debetu z karty to nawet z zarejestrowanej nie mają jak z Ciebie ściągnąć, bo przecież nie podpisujesz umowy postpaid, co najwyżej mają łatwiejszy dostęp do Twoich danych jeśli byś złamał regulamin np. stosując urządzenie FTC.

Co do samej karty to łatwo jest nabić nawet duży debet przy cenie 3gr za 100kB. Szkoda, że nie sprawdziłeś stanu konta przed doładowaniem. A teraz jest ciężka sprawa, bo być może bonus MB został naliczony, ale jest zablokowany przez minus na koncie (przynajmniej tak jest w plusie przy paru groszach, i w orange przy 5zł "kredytu")
Widać bonus w iboa? Jak nie to może warto zapytać u konsultatna, bo jeśli jest naliczony to prawie na koncie jest ok 1.8GB do wykorzystania. Doładujesz drugi raz i będzie prawie 4 na przynajmniej 6 miesięcy.

[marens]

Napisałbym reklamację aby wyzerowali stan konta i uwzględnili doładowanie 50zł od stanu 0,00zł. Argumentowałbym to, że to jest prepaid w którym nie można nabić salda ujemnego i internet powinien zostać odłączony przy zerowym saldzie konta.

Dodam, że takie reklamacje w przypadku TakTaka są uwzględniane pozytywnie więc zależy to tylko i wyłącznie od konsultanta rozpatrującego sprawę. To jest co prawda BC na kartę, ale w zasadzie idea jest ta sama.

Nie rejestrowałbym tego numeru tylko napisał maila z numerem telefonu, pukiem etc.
Ewentualnie zadzwonił i argumentował, że jest to usługa prepaid i stan konta nie może być ujemny

Tutaj bardzo podobny przypadek: http://telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=49846&start=0

Doładujesz drugi raz i będzie prawie 4 na przynajmniej 6 miesięcy.

Niekoniecznie, bonus jest przyznawany na 30dni.
http://www.t-mobile.pl/r/repo1/document ... 110605.pdf

[chmiel2k]

Mail z reklamacją wysłany, dam znać jaka będzie odpowiedź.

[Maciek764]

compile, Maciek764 za takie spamowanie następnym razem dostaniecie po banie.

Przepraszam, ale jak widzę że ktoś wywalił psu w odbyt 50zł bo T-Mobile ma jakiś chory system rozliczania to aż się ciśnie na usta zmiana oferty.

[gwajer]

<font color="#FF0000"><b>[...]</b></font>

Przepraszam, ale jak widzę że ktoś wywalił psu w odbyt 50zł bo T-Mobile ma jakiś chory system rozliczania to aż się ciśnie na usta zmiana oferty.

W samej rzeczy. Najpierw wyegzekwować swoje pieniądze, a potem zmienić operatora.

[ Komentarz dodany przez: BliSki: 2011-07-19, 20:00 ]
<a href="http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=59341#59341">Panie i Panowie tniemy cytaty!</a>

[key]

Najpierw wyegzekwowac swoje pieniadze, a potem zmienic operatora.

A nie bardziej: "zaplacic za usluge z ktorej korzystal"?

Argumentowalbym to, ze to jest prepaid w którym nie mozna nabic salda ujemnego i internet powinien zostac odlaczony przy zerowym saldzie konta.

A idac do knajpy, zamawiajac pokoj w hotelu, dajac samochod do naprawy, idac do dentysty, fryzjera... tez najpierw placisz za usluge a potem dajesz ja wykonac?

Sytuacja jest IMHO prosta: ISP udostepnil neta na znanych warunkach. OP uzywal neta, wiec teraz powinien za niego zaplacic.

[Maciek764]

ISP udostepnil neta na znanych warunkach.

Na znanych warunkach pre-paida które funkcjonują identycznie we wszystkich sieciach, a albo ja jestem z innej planety albo w pre-paidzie najpierw płacisz, potem masz dokładnie tyle za ile zapłaciłeś. A to jest zwykłe naciąganie.

We wszystkich pre-paidach w PL gdy kończą się pieniądze, kończy się korzystanie. I dlatego ta wielka światowa marka nad którą się wszyscy tak podniecali nie może zrobić tak samo?

[chmiel2k]

A nie bardziej: "zaplacic za usluge z ktorej korzystal"?

<font color="#FF0000"><b>[...]</b></font>

Sytuacja jest IMHO prosta: ISP udostepnil neta na znanych warunkach. OP uzywal neta, wiec teraz powinien za niego zaplacic.

Usługi które przytoczyłeś to usługi typu postpaid, wyjątkiem może być hotel za który zwykle płacę z góry. Na internet na kartę zdecydowałem się dlatego żeby najpierw zapłacić a później korzystać w ramach kwoty którą wydałem. Ani grosza więcej. Czyż nie tak mają działać usługi prepaid? Nie mogę się oprzeć wrażeniu że operator próbuje mnie naciągnąć. Jeśli ktoś zlokalizuje regulamin oferty proszę o link.

[ Komentarz dodany przez: BliSki: 2011-07-19, 20:04 ]
<a href="http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=59341#59341">Panie i Panowie tniemy cytaty!</a>

[marens]

A idac do knajpy, zamawiajac pokoj w hotelu, dajac samochod do naprawy, idac do dentysty, fryzjera... tez najpierw placisz za usluge a potem dajesz ja wykonac?

Nie widzę tutaj analogii.

ISP udostepnil neta na znanych warunkach. OP uzywal neta, wiec teraz powinien za niego zaplacic.

Tutaj się mylisz, nie powinien zapłacić bo w usłudze na prepaid (na kratę) nie można z założenia nabić debetu. Jeśli szukać tu winnego to PTC, która wie od dawna o problemach z naliczaniem danych w swoim systemie i nic nie zrobiła w tym kierunku. Dotyczy to wszystkich ofert w szczególności prepaid (TakTak, BC na kartę, Heyah) jak i naliczania danych w roamingu międzynarodowym.

Najpierw wyegzekwować swoje pieniądze, a potem zmienić operatora.

Dlaczego?
W PTC jeśli chodzi o transmisję danych nie jest tak tragicznie jaka jest obiegowa opinia.
Pomijam kwestię, że w większości przypadków jest drogo.

Jeśli ktoś zlokalizuje regulamin oferty proszę o link.

W moim poście na górze jest link.

[key]

Tutaj się mylisz, nie powinien zapłacić bo w usłudze na prepaid (na kratę) nie można z założenia nabić debetu.

Jak widac, w ich systemie rozliczenia mozna. I masz dwie mozliwosci: byc uczciwym i zaplacic za to z czego sie korzystalo lub wywalic karte i cieszyc sie ze ukradles uslug na 100 PLN bo operator ma dziury w systemie.

Na internet na kartę zdecydowałem się dlatego żeby najpierw zapłacić a później korzystać w ramach kwoty którą wydałem.

No i biedaku nie zauwazyles ze wydales wiecej niz chciales....

Nie mogę się oprzeć wrażeniu że operator próbuje mnie naciągnąć.

W jaki sposob? Policzyl Ci choc grosz za cos, czego nie dostarczyl?

[Maciek764]

Jak widac, w ich systemie rozliczenia mozna. I masz dwie mozliwosci: byc uczciwym i zaplacic za to z czego sie korzystalo lub wywalic karte i cieszyc sie ze ukradles uslug na 100 PLN bo operator ma dziury w systemie.

Dlaczego od klienta wymagać uczciwości gdy usługodawca leci sobie w w kulki? Może jak zobaczą że taki "polski" biznes sie nie opłaca to w końcu wprowadzą normalny system rozliczania bo aktualnie to zatrzymali się chyba w latach 90-tych.

[key]

od klienta wymagać uczciwości

Nikt nie wymaga - wywalasz karte do kosza na smieci i gotowe.

[chmiel2k]

<font color="#FF0000"><b>[...]</b></font>

Ano w taki że nie zamawiałem takiej usługi, a teraz muszę za nią zapłacić. Jeśli chciałbym mieć wentyl bezpieczeństwa w postaci transmisji danych po wykorzystaniu pakietu wybrałbym abonament. Mam ich również kilka. Poza tym w żaden sposób nie zostałem poinformowany o tym że skończył mi się pakiet i od tego momentu płacę extra. Tak więc w mojej ocenie jestem naciągany.

<font color="#FF0000"><b>[...]</b></font>

Nikt nie wymaga - wywalasz karte do kosza na smieci i gotowe.

Tak też zrobię jak tylko oddadzą mi 2GB.

[ Komentarz dodany przez: BliSki: 2011-07-19, 20:10 ]
<a href="http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=59341#59341">Panie i Panowie tniemy cytaty!</a>

[krystianb]

byc uczciwym i zaplacic za to z czego sie korzystalo lub wywalic karte i cieszyc sie ze ukradles uslug na 100 PLN bo operator ma dziury w systemie.

Nie jest do końca tak jak piszesz, bo opłata za usługę została naliczona w kwocie kilkanaście razy wyższej niż przy promocji która obowiązuje przy każdym doładowaniu.
Zostało przetransferowane około 300MB, standardowo za 50zł dostaje się dzięki promocji ok 2GB widać dużą dysproporcję.

[key]

Tak więc w mojej ocenie jestem naciągany.

Zostało przetransferowane około 300MB, standardowo za 50zł dostaje się dzięki promocji ok 2GB widać dużą dysproporcję.

W dalszym ciagu nie rozumiem: Czy ISP w jakis sposob zmusza cie do wplacenia tej kwoty?

[chmiel2k]

W dalszym ciagu nie rozumiem: Czy ISP w jakis sposob zmusza cie do wplacenia tej kwoty?

Pisałem w pierwszym poście że załadowałem konto za 50 pln, nieświadom tego że mam minusowe saldo (bo logicznie myśląc takie saldo nie powinno istnieć). Teraz żeby nie stracić tych 50 pln muszę wg operatora załadować kolejne 45 pln. Inaczej poprzednie doładowanie nie przywraca usług.

[key]

Pisałem w pierwszym poście że załadowałem konto za 50 pln, nieświadom tego że mam minusowe saldo

Zalicz to jako oplata za frajerstwo i ciesz sie ze zarobiles nastepne 45 PLN, za ktore kupisz nowa karte.

[krystianb]

Czy ISP w jakis sposob zmusza cie do wplacenia tej kwoty?

Niezapłacenie nazwałeś kradzieżą.
To tak jak bym poszedł do ww knajpy zamówił drinka, a barman się pomylił i nalał podwójnego, ja bym skonsumował to za ile bym musiał zapłacić? Ta kradzież mnie boli.

[key]

Niezapłacenie nazwałeś kradzieżą.

Tak mnie wychowano.

a barman się pomylił i nalał podwójnego, ja bym skonsumował to za ile bym musiał zapłacić?

To juz zalezy jak ty uwazasz.

Ja w takiej sytuacji odsylam spowrotem. Tak samo jak oddaje kase, gdy pani w biedronce wyda mi z stowy, mimo ze dalem jej tylko dyche.

Ta kradzież mnie boli.

Masz lepsza nazwe?

[krystianb]

Ja w takiej sytuacji odsylam spowrotem.

Założyłem sytuację, że nie mam miary w oczach. Wypiłem myśląc, że pojedynczy a mam płacić za podwójny?

Masz lepsza nazwe?

Jest długa i skomplikowana: "Niezapłacenie za niezamówioną usługę."

[key]

Wypiłem myśląc, że pojedynczy a mam płacić za podwójny?

Jesli wypiles myslac ze dostales to co zamowiles, to nie masz problemu, bo nie wiesz ze dostales cos innego niz zamowiles.

[chmiel2k]

Założyłem sytuację, że nie mam miary w oczach. Wypiłem myśląc, że pojedynczy a mam płacić za podwójny?

Do tego podejrzewasz że barman zrobił to celowo.

[compile]

Pre-pad tym się rożni od abonamentu, że korzysta się z niego do wysokości środków zgromadzonych na koncie, tyle w temacie.

Z takie powodu już nigdy nie włączę pakietu internetowego przy nr. abonamentowym, przykładem jest play, który stosuje kruczki ,nigdy reklamacja nie została rozpatrzona pozytywnie.

[KrissTofferr]

key, Czy operatorowi wolno być "świętą krową" i naciągaczem?
Uważam że operator powinien przestrzegać umowy zawartej z klientem.

Klient karty przepłaconej umawia się z operatorem systemu przedplaconego że będzie dysponował środkami nie większymi niż wartość dokonanej przedpłaty na konto. Klient wybiera prepaid bo chce kontrolować kwoty przeznaczane na usługi operatora.

Dlatego uważam że klient karty przedpłaconej, z ujemnym saldem, nie jest zobowiązany do spłaty ujemnego salda, i ma w tej kwestii wolny wybór ponieważ operator "naciągnął" klienta na nie-przedpłacone usługi.

[ Dodano: 2011-07-19, 17:51 ]
Poza tym, jeśli operator stosuje wyższe stawki za usługi, przy ujemnym stanie konta, to jest to nie tylko naciąganie ale i oszustwo - wobec klienta.

[key]

Czy operatorowi wolno być "świętą krową" i naciągaczem?

W ktorym momencie naciaga? Liczy transfer drozej niz jest to w regulaminie? Zmusza klienta do kozystania z jego uslugi? Egzekwuje w jakis sposob oplate za usluge ktora wykonal?

O ile jestem dobrze poinformowany klient w kazdym momencie ma mozliwosc sprawdzenia stanu konta. IIRC w momencie zablokowania konta dostaje ponadto informacje ze konto zostalo przeciagniete.

Dlatego uważam że klient karty przedpłaconej, z ujemnym saldem, nie jest zobowiązany do spłaty ujemnego salda, i ma w tej kwestii wolny wybór ponieważ operator "naciągnął" klienta na nie-przedpłacone usługi.

Czekaj, bo jakos mam przerwe w zrozumieniu tego co napisales: Gdzie OP napisal, ze musi splacic pozostle 40pare zlotych?

Poza tym, jeśli operator stosuje wyższe stawki za usługi, przy ujemnym stanie konta, to jest to nie tylko naciąganie ale i oszustwo - wobec klienta.

Stawki za uslugi sa zawsze jednakowe, natomiast po doladowaniu dostajesz prezent w postaci transferu. Nie widze oszustwa.

Wracajac do tematu:
Skoro OP (i czesc uzytkownikow forum) uwaza ze "jak Kali ukradnie krowe to dobrze, a jak Kalemu ukradna krowe to zle", to najprostszym sposobem na odebranie "nieslusznie" naliczonej oplaty jest kupienie nastepnych prepaidow i zrobienie na nich debetu na 50 PLN. Albo w ramach zemsty na 5000PLN.

[Chris-Kr]

W ktorym momencie naciaga? Liczy transfer drozej niz jest to w regulaminie? Zmusza klienta do kozystania z jego uslugi? Egzekwuje w jakis sposob oplate za usluge ktora wykonal?

Operator, z wpłaconych przez klienta środków, bez żadnego upoważnienia, sam pobrał sobie 50 zł z tytułu usług, których klient wcale nie zamawiał!
Czy uważasz, że to jest normalne i uczciwe?

Skoro OP (i czesc uzytkownikow forum) uwaza ze "jak Kali ukradnie krowe to dobrze, a jak Kalemu ukradna krowe to zle",

Jak widać, to hasło tutaj przyświeca operatorowi, a nie klientowi!

to najprostszym sposobem na odebranie "nieslusznie" naliczonej oplaty jest kupienie nastepnych prepaidow i zrobienie na nich debetu na 50 PLN. Albo w ramach zemsty na 5000PLN.

Opłata jest jak najbardziej niesłusznie pobrana, więc teraz możemy się tylko zastanawiać, czy oszukanie oszusta jest etyczne, czy nie.