Opowiem pewną historię


Po włożeniu karty modem się uruchomił zapaliła się lampka CDMA (miło i przyjemnie) klikam połącz a tu komunikat: "Wystąpił problem z uwierzytelnianiem." Po konsultacji z infolinią wymyślili że uszkodzona jest karta RUIM. Podjechałem do salonu faktycznie były jakieś błędy więc wymienili ją na nową. Nowa karta niestety w modemie działała dokładnie tak samo. Pojechałem do salonu na karcie znowu błędy więc znowu wymiana. Kolejna karta... już się domyślacie. W Orange wpadli wreszcie na pomysł że uszkodzony modem. Pojechał do serwisu wymienili kabel USB i stwierdzili, że sprawny. Lekko mówiąc się zdenerwowałem i odesłałem modem ponownie. Tym razem wymienili go na nowy. W między czasie przetestowałem kartę RUIM u koleżanki na jej MV 410 i działała bez problemów. No wy wymieniony modem ta sama sytuacja....
Teraz trochę technikaliów dla znudzonych już tą opowieścią. Do połączenia używam Easy Wreless Net stery najnowsze ze strony Anydata. Po uruchomieniu programu pojawiają się 4-5 kresek zasięgu (z zasięgiem nigdy nie miałem problemów - antena kierunkowa na dachu). Po kliknięciu połącz wyświetla się wspomniany już komunikat a potem kolejny "Komputer zdalny nie odpowiedział". W tym momencie w programie kreski zasięgu stopniowo spadają do zera i dioda CDMA gaśnie. Log modemu kończy się na ogół komunikatem NO CARRIER. Wszystko testowane na różnych kompach w różnych lokalizacjach i nic. Zwykła karta z OF działa w modemie bez najmniejszych problemów.
Powiem szczerze, że niem mam już do tematu siły. Od ponad miesiąca bez netu i końca za bardzo nie widać. Jeżeli ktoś z Was ma jakiś pomysł jak ugryźć temat będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
ArturrO