Witam serdecznie. Przepraszam jeżeli taki problem jest trywialny i można go rozwiązać bez zakladania tematu, jednak mam nóż na gardle i potrzebuję szybkiej pomocy. Zamieściłem rysunek dla zobrazowania mojej sytuacji. Chodzi o to, że komputer stacjonarny znajdujący się za ścianą musi mieć zasięg. Nie wiem co ta ściana ma w sobie, jednak za nic nie przepuszcza sygnału. Kupiłem silniejszą antenę do routera (8 dBi, poprzednia miała 2 dBi), jednak nic to nie dało. Dobry zasięg jest w przejściu, tuż obok tej ściany (sprawdzone na laptopie). Mam bezprzewodową kartę WiFi na USB (TP-Link), która jest połączona z komputerem długim kablem, dzięki temu karta może być umieszczona w okolicach brzegu ściany, jednak nie dalej (niestety nie może znajdować się w świetle przejścia). Dzięki takiemu umieszczeniu jakiś sygnał jest łapany, jednak jest bardzo słaby i często ginie. W związku z tym spróbowałem przestawić router w miejsce oznaczone na rysunku czerwoną gwiazdką, uzyskałem dzięki temu nieco silniejszy sygnał jedna wciąż nie jest to zadowalające. Co mogę jeszcze zrobić, bez ponoszenia dużych kosztów? Dodam, że ani routera, ani karty już w bardziej sprzyjający sposób nie mogę przestawić. Proszę o pomoc, tak jak wspomniałem czas mnie goni i proszę o wyrozumiałość jeżeli ktoś uzna to za lenistwo - proszę mi wierzyć że tak nie jest:) Pozdrawiam.
PS. Model routera to SMCWBR14T-G Barricade-g firmy SMC Networks. W załączniku umieściłem obraz na wypadek gdyby nie wyświetlał się poprawnie w wiadomości.
