siema. mam od 2 albo 3 dni Axesstela MV411R od orange i chyba się coś zepsuło...
Używałem go i chodził normalnie, ale dzisiejszej nocy zapomniałem go wyłączyć i rano włączyłem kompa i nie mogłem się połączyc z internetm... poszedłem sprawdzić zasięg i dioda od zasięgu się nie świeciła... świeci się tylko POWER, WIFI i Ethernet... Pozostałe nie... Robiłem Reset routera ale to nie pomogło... czy on się poprostu zepsuł czy to może wina sieci ?
Axesstel MV411R chyba umarł
Moderator: Moderatorzy
-
- Specjalista bezprzewodowy-junior
- Posty: 172
- Rejestracja: 2009-07-03, 10:35
- Lokalizacja: z Polski