WiFi - potrzebna nieduża poprawa zasięgu.

Pozostałe kwestie techniczne (sprzętowe i programowe) dotyczące internetu radiowego - np. konfiguracja firewalli, antywirusów, przeglądarek internetowych.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
ryfterek
Początkujący użytkownik forum
Posty: 2
Rejestracja: 2013-01-08, 19:13
Lokalizacja: Łódź

WiFi - potrzebna nieduża poprawa zasięgu.

Post autor: ryfterek »

Witam.

Piszę ze względu na problem z pokryciem mieszkania sygnałem sieci bezprzewodowej.

Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem routera Dlink DIR-600. Przy jego pomocy utworzyłem w mieszkaniu sieć bezprzewodową. Niestety, okazuje się, że nie pokrywa ona go w takim stopniu, jak bym sobie życzył. O ile kiepski zasięg w kuchni niespecjalnie mnie boli, tak problemem okazał się jeden z pokoi, gdzie siła sygnału jest niezadowalająca. Router znajduje się w bardzo kiepskim miejscu, biorąc pod uwagę plan domu – dokładniej w jednym z jego rogów – jednak z różnych względów nie mogę przenieść go bliżej problematycznego pomieszczenia. W efekcie sygnał ma do pokonania w przybliżeniu następującą drogę: 3m > ściana > 1,5m > ściana > 1m > ściana > 1m. W przynajmniej jednej ze ścian znajdują się jakieś elementy kanalizacji.

Jeśli chodzi o sprzęt – wspomniany DIR-600 (http://bit.ly/VCuPHf) uzupełniony został o antenę z bezprzewodowej karty sieciowej na USB firmy TP-Link TL-WN422G (http://bit.ly/VIHUBa) o deklarowanym zysku 4dBi. Mocy na odbiorniku zwiększyć nie mogę, gdyż problem dotyczy smartphone’a.
Ów smartphone nie wskazuje zasięgu lepszego dwie kreski z czterech. Gdy ale jeśli obróci się go orientacji poziomej, zakrywając przy okazji odbiornik, sygnał jeż już wyraźnie słaby i połączenie czasem się zrywa.

Wiem, że Internet pełen jest porad na ten temat, ale właśnie wertując je przekonałem się, że jest to kwestia bardzo indywidualna, dlatego zdecydowałem się napisać kilka słów i poprosić o pomoc. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że właśnie ze względu na to nikt nie będzie w stanie udzielić mi w 100% pewnej porady, niemniej warto spróbować.

Zysk na sile/zasięgu jest mi potrzebny dość niewielki, dlatego półmetrowe anteny-potwory o zysku bliskim 10dBi prawdopodobnie będą przerostem formy nad treścią (a także przesadnym wydatkiem). Z drugiej strony domowe sposoby, jak wzmacniacz wykonany z puszki czy folii aluminiowej nie rozwiązały problemu.

Czy istnieje więc jakaś sprawdzona, względnie sprawna i niezbyt droga antena, którą mógłbym podłączyć w miejsce obecnie posiadanej? Wiem, że chińskie specjały z Allegro nie są warte wydanych pieniędzy, gdyż często są to zwyczajne buble. Jednak jak wspominałem – szeroko polecane, szanowane modele są drogie, a zastosowanie znajdują, gdy sieć chce się doprowadzić WiFi do ogrodu 50 metrów dalej, nie do pokoju po drugiej stronie korytarza. Jeżeli to możliwe, chciałbym zamknąć się w 20-30zł, chociaż zdaję sobie sprawę, że im mniejsze pieniądze, tym mniej mogę wymagać.

Być może istnieje jeszcze inny sposób na rozwiązanie problemu? Czytałem nieco na temat alternatywnego oprogramowania dla routera, ale ponoć zabawa z software Ne wpłynie poprawnie na stabilność łącza, a właśnie o jego poprawę mi chodzi.

Czas kończyć ten przesadnie długi post. Z góry dziękuję za odpowiedzi, mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc. :)
key
*Mistrz bezprzewodowy*
Posty: 9567
Rejestracja: 2010-08-01, 18:30
Lokalizacja: Nürnberg

Re: WiFi - potrzebna nieduża poprawa zasięgu.

Post autor: key »

ryfterek pisze:uzupełniony został o antenę z bezprzewodowej karty sieciowej na USB firmy TP-Link TL-WN422G o deklarowanym zysku 4dBi
Zartujesz. Powiedz ze zartujesz, pls. :cry:
ryfterek pisze:Gdy ale jeśli obróci się go orientacji poziomej, zakrywając przy okazji odbiornik, sygnał jeż już wyraźnie słaby i połączenie czasem się zrywa.
Czyli masz problem z polaryzacja. Ustaw antene pod katem 45°, jak nie pomoze wymien router na "N" z trzema antenami i ustaw je prostopadle do siebie.
ryfterek pisze: dlatego półmetrowe anteny-potwory o zysku bliskim 10dBi prawdopodobnie będą przerostem formy nad treścią
Beda kontraproduktywne.
ryfterek pisze:Czy istnieje więc jakaś sprawdzona, względnie sprawna i niezbyt droga antena, którą mógłbym podłączyć w miejsce obecnie posiadanej?
Nie.
ryfterek pisze:Czytałem nieco na temat alternatywnego oprogramowania dla routera
Nie tedy droga.
Nie pomagam na PW.
Awatar użytkownika
wojteks
*** Administrator ***
Posty: 26429
Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
Lokalizacja: PL

Re: WiFi - potrzebna nieduża poprawa zasięgu.

Post autor: wojteks »

ryfterek pisze: biorąc pod uwagę plan domu – dokładniej w jednym z jego rogów
Przenieś go na środek geometryczny domu.
ryfterek pisze:jednak z różnych względów nie mogę przenieść go bliżej
Gdzie tu problem? Kabel ethernet może być długi.
Nie pomagam na PW!
ryfterek
Początkujący użytkownik forum
Posty: 2
Rejestracja: 2013-01-08, 19:13
Lokalizacja: Łódź

Re: WiFi - potrzebna nieduża poprawa zasięgu.

Post autor: ryfterek »

Zartujesz. Powiedz ze zartujesz, pls.
Um... Nie. Mam rozumieć, że popełniłem jakieś faux pas? Starając się jakoś samemu poradzić z tym problemem znalazłem ten stary, nieużywany model TP-Linka w szafie i po prostu podmieniłem czarną antenkę kupioną z routerem na białą dołączoną do zewnętrznej karty. Zauważyłem pewną poprawę, ale żeby nie okazało się, że to tylko moje urojenia, sprawdziłem sytuację z pomocą jednego z dostępnych na system Android programów do analizy sieci WiFi. Faktycznie, sygnał zyskał na mocy.
Czyżby TP-Link oszukiwał i produkował takie "anteny" jakie przybywają do nas bezimiennie z Chin? Cóż, w takim razie DLink kantuje jeszcze mocniej.
Czyli masz problem z polaryzacja. Ustaw antene pod katem 45°, jak nie pomoze wymien router na "N" z trzema antenami i ustaw je prostopadle do siebie.


Niestety, ale nie chodzi tu tyle o polaryzację, co o to, że gdy złapie się ten smartphone do obsługi w poziomie (chwyt nad i pod ekranem), zakrywa się przy okazji odbiornik sieci bezprzewodowej, przez co moc sygnału w urządzeniu spada.
Nie.
Rozumiem. Zapytałem, by przekonać się, czy o takiej antenie nikt nie wspominał, czy faktycznie nie istnieje. Cóż. Dziękuję za odpowiedź. :) Mimo wszystko - być może - w swoim uparciu spróbuję jakiegoś względnie markowego produktu. W najgorszym przypadku będzie mnie to kosztować dwukrotny koszt przesyłki. W najlepszym, może trafię na coś, co w swej słabości będzie na tyle mocne, by jakoś mi pomóc.
Nie tedy droga.
W takim razie pozostawiam ten wątek w spokoju.

__________
Gdzie tu problem? Kabel ethernet może być długi.
Rozumiem to. Niestety, nie chcąc robić przy okazji remontu musiałbym albo router zamknąć w szafie (co chyba nie wpłynie korzystnie na jakość mojej sieci), albo powiesić go bezpośrednio na ścianie z fototapetą, co z kolei byłoby gwałtem na moim poczuciu estetyki oraz brakiem szacunku dla pracy włożonej w jej wykonanie.
key
*Mistrz bezprzewodowy*
Posty: 9567
Rejestracja: 2010-08-01, 18:30
Lokalizacja: Nürnberg

Re: WiFi - potrzebna nieduża poprawa zasięgu.

Post autor: key »

ryfterek pisze:Mam rozumieć, że popełniłem jakieś faux pas?
Te antenki sa wszystkie jednakowe - kawalek kabla koncentryka, odizolowane na lambda/4. Zakladanie "mocniejszesj" anteny powoduje zmiane oswietlanego pola - uzyskujesz efekt odwrotny do pozadanego. Dodatkowo czesto takie przypadkowe anteny maja kiepskie dopasowanie.
Nie pomagam na PW.
Awatar użytkownika
wojteks
*** Administrator ***
Posty: 26429
Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
Lokalizacja: PL

Re: WiFi - potrzebna nieduża poprawa zasięgu.

Post autor: wojteks »

ryfterek pisze:albo powiesić go bezpośrednio na ścianie z fototapetą
Da się, niekoniecznie na tej ścianie, gdzie najczęściej używasz smartfona? Przenieś router bliżej tego miejsca albo dołóż dodatkowy AP połaczony kablem z routerem. Zamiast kabla możesz użyć DLAN http://allegro.pl/sprzet-sieciowy-trans ... rtery-4439
Nie pomagam na PW!
ODPOWIEDZ