Na początku lipca jak zacząłem testować Orange w DC kilka dni prędkość dochodziła do 30Mbit a w Plusie do 14Mbit i wszystko było OK Po kilku dniach zauważyłem znaczny spadek DL u obu operatorów W zależności czym sprawdzam to max wynosił 8-12Mbit Nawet wprowadzenie od niedawna DC w Plusie nie zmieniło prędkości
Podejrzewałem że modem blokuje ale sprawdziłem na czterech innych i to samo
Podejrzewałem ustawienia portów, kontrolera USB i menadżera połączeń ale to nie to bo wczoraj sprawdziłem w LTE i prędkość była 30-50Mbit
Doszłem do wniosku że to ograniczenie musi być po stronie operatora
Programem MDMA mogłem sprawdzić tylko E353 bo tych z LTE jakoś nie obsługuję Wynik zgadzał się z ogólnodostępnymi informacjami: dla Orange 5,9/42 a dla Plusa 8/16
Kwiatki zaczynają się się przy użyciu komendy at+CGEQNEG
Wysłałem komendę kolejno na E353 2x E398 i E3276 i wynik był zawsze taki sam
Dla Orange +CGEQNEG: 1,2,5952,8640,...
Dla Plusa +CGEQNEG: 1,2,8000,8640,...
Nie potrafię tego wyjaśnić Zacząłem już snuć teorie spiskowe

-cicha zmowa operatorów żeby ograniczyć neta do jednakowego DL
-rejonizacja QoS
-indywidualne przydzielanie QoS
Może to śmieszne i niedorzeczne ale brak mi już pomysłów Przez to ograniczenie to mam H+ i DC na jednym poziomie