Jeśli istnieje podobny temat a nie zauważyłem tudzież mogłem podpiąć swój temat pod niego to z góry przepraszam.
Mój problem dotyczy internetu orange freedom pro CDMA.
Może ekspert z orange mógłby się wypowiedzieć?
Jeszcze rok temu zachwalałem ten internet i modem mv 610 tutaj na forum.
Obecnie od 16 grudnia do dzisiaj 22 grudnia jeśli chodzi o ten internet u mnie to jest katastrofa.





Przez ostatni rok ten internet hulał aż miło ( dzień 2-3Mb/s i nigdy mniej, noc do 4Mb/s,
pingi rzędu 40-60ms).
Obecnie od 16 grudnia ok. 0,17 Mb/s uploadu, 0,4 Mb/s uploadu i ping rzędu 179 ms czasami i wyższy. Załączam zrzut ze speedtesta. Niezależnie od pory dnia i nocy.
http://fotoo.pl/show.php?img=679079_orangecdm.jpg.html
Zgłaszałem problem do orange. Wg nich problemem był problem z nadajnikiem i awaria, która została usunięta ... lecz problem pozostał. Dzisiaj 22 grudnia i znów
awaria, której już nie ma a problem ... nadal jest.
Dzwoniłem do nich już z 10x i wg nich wszystko jest w porządku.
Jutro zadzwonię po raz 11 i aż do skutku.
Ja chyba sam się wybiorę pod BTS postukać w niego młotem.
Osobiście to co zrobiłem:
restartowałem router przyciskiem reset na urządzeniu i z poziomu menadżera przez adres w przeglądarce wraz z przywróceniem ustawień fabrycznych, wyłączałem i włączałem urządzenie, odpinałem i wpinałem kabel od internetu, wyjmowałem i wkładałem kartę sim(która była nawet sprawdzana w salonie).
Problem występuje też na starym modemie mv 510.
Mam 2 komputery stacjonarne podpięte pod ten modem za pomocą kabla Ethernet.
Nie mam wirusów. Zostało to wykluczone.
Mam wyłączone wifi więc nikt mnie kradnie internetu.
Co ważne podkreślenia posiadam do tego modemu antenę zewnętrzną kierunkową, która
jest ustawiona prosto na nadajnik BTS (do którego mam w linii prostej ok 8 km)
poziom sygnału 73 dBm.
Bez anteny zewnętrznej to samo (wolny download i upload)
(chociaż i bez anteny miałem zawsze 2-3 Mb/s)
Dioda sygnału pali się ciągłym niebieskim światełkiem co sugeruje maksymalny zasięg.
Brakuje mi już pomysłów. Czy przyczyną może być uszkodzony modem???
Czy możliwe jest wypowiedzenie umowy bez konsekwencji z powodu wg mnie
nienależytego świadczenia usługi?
Mam w głowie chęć wybrania się do rzecznika praw konsumentów i sporządzenia
odpowiedniego pisma.
Korzystanie z internetu jest bardzo utrudnione.
Wszystko ładuje się bardzo dłuuugo.
O ściąganiu plików nie ma mowy.
Niezależnie czy jest 6 rano, 12 w południe, 18 wieczór czy 24 czy też 3 w nocy.
Limit danych nie jest przekroczony. Mam ok 8 Gb jeszcze w zapasie.
Plus świadczy również dostęp do CDMA ale i do HSPA+ w moim regionie.
Może nie było by takich cyrków?
Korzystam z tego internetu w miejscowości Pobądz, gmina Tychowo, powiat białogardzki,
województwo zachodniopomorskie.
Mój cdm 192584 (ewentualnie dla eksperta orange), którego prosiłbym o głos w sprawie.
Z tego co wiem nadajnik jest w miejscowości Borzysław.
Prosiłbym o rady i pomoc bo w BOK orange nic nie mogą zrobić...
Cały czas słyszę to samo.
Przyjmują zgłoszenie i oczywiste rady, które już dawno wykorzystałem.
Przyjęcie zgłoszenia to zawsze czas 30-40minut...
Nie stać mnie na ciągłe wydzwanianie do nich.
Wg mnie winne jest jakieś fizyczne uszkodzenie BTSA a oni sobie
tam tylko w call center klikają w komputerkach

bądź też mam uszkodzony router...
Wszystkie cenne rady, spostrzeżenia, wsparcie
mile widziane
Pozdrawiam