Orange - po awarii mniejszy zasięg i transfer

[helioN]

Tak jak w tytule, w mojej lokalizacji (2,5km od nadajnika) przez pół roku Orange chodziło poprzez DC-HSPA+ na około 30Mb/s, 26 grudnia miała miejsce awaria, nie mogłem złapać po niej zasięgu DC-HSPA+ a HSPA+ chodzi ledwo na 3Mb/s.

Napisałem skargi i reklamacje - według nich wszystko jest okej.

Zadałem sobie dzisiaj trudu i zbadałem głębiej sytuacje, podjechałem samochodem bliżej masztu - na 100m, 500m, >1km.

DC-HSPA+ działa do 1,5km z prędkością maksymalną 16Mb/s czyli połowa tego co ja kiedyś odbierałem z 2,5km. Potem tylko HSPA+ - 7Mb/s.

U mnie: DC-HSPA+ czasami widzi ale się nie może podłączyć, HSPA+ - 3Mb/s, czasami również nie łączy.

Mam również net z CP i ich sieć 3G i 4G z tego samego masztu działa bez zarzutu.

A więc reasumując: Kochane Orange swoją "naprawą" zmniejszyło zasięg sieci oraz jej przepustowość, pytanie do was koledzy: co tu zrobić? UOKiK? Mam zamiar jechać w piątek.

Jak ktoś ciekawy to tutaj zdjęcie masztu:

[dexter18]

Jaki masz zasięg u siebie ? Posiadasz jakąś antenę ??

[helioN]

Jaki masz zasięg u siebie ? Posiadasz jakąś antenę ??

HSPA+ (96%) odbiera na max. kresek ale transfer jest żałosny, tak samo stabilność.
DC-HSPA+ kompletnie już nie widzi.

Antena od Cybertecha na elewacji.

Zasięg innych operatorów idealny. LTE działa na 50-60Mb/s.

Znalazłem screena którym kiedyś chwaliłem się na forum:



Tak działało DC-HSPA+, teraz nawet jej nie wykrywa

[dexter18]

Masz w swojej lokalizacji jakiś inny nadajnik by sprawdzić jak tam HSPA+ działa ?

[helioN]

Masz w swojej lokalizacji jakiś inny nadajnik by sprawdzić jak tam HSPA+ działa ?

Nie mam.

Tutaj sprawa rozbija się o to że byłem w zasięgu DC-HSPA+ przed awarią, załączyłem screena, chodziło idealnie, teraz nawet nie ma zasięgu.

Aha, no i transfer jak mówiłem spadł na łeb na szyję.

[dexter18]

Czyli wychodzi na to, że wcale nie rozwiązali problemu z DC. Trzeba reklamować pisemnie.

[helioN]

Czyli wychodzi na to, że wcale nie rozwiązali problemu z DC. Trzeba reklamować pisemnie.

Dostałem raz odpowiedź w pdf'ie.

Fragment który mnie rozbawił:

Po ponownej analizie zgłoszonej sprawy stwierdzam, że usługi świadczone są zgodnie z Regulaminem Usług Telekomunikacyjnych i zawartą Umową w zakresie obecnych możliwości technicznych Operatora. Prędkości przesyłania danych są adekwatne do zasięgu w miejscu zamieszkania. Usługa działa prawidłowo, połączenia realizowane są ze średnią prędkością 3Mb/s. Wcześniej mógł Pan uzyskiwać inne prędkości z uwagi np. na mniejsze obciążenie stacji. Nie zapewniamy stałej czy minimalnej prędkości transmisji danych.

A więc chodzi wszystko ładnie, jest awaria, niby naprawili, po 2 dniach była kolejna którą też niby naprawili, teraz nie ma zasięgu tam gdzie był a transfer poszedł na łeb na szyję a Orange mi mówi że nagle ruchy kontynentalne przeniosły mój dom o kilka kilometrów od nadajnika i nie jestem już w zasięgu oraz że mogło mi przez pół roku chodzić dobrze bo do 26 grudnia czyli dnia awarii nie był przeciążony a dzień później już był?

[dexter18]

Po ponownej analizie zgłoszonej sprawy stwierdzam, że usługi świadczone są zgodnie z Regulaminem Usług Telekomunikacyjnych i zawartą Umową w zakresie obecnych możliwości technicznych Operatora. Prędkości przesyłania danych są adekwatne do zasięgu w miejscu zamieszkania. Usługa działa prawidłowo, połączenia realizowane są ze średnią prędkością 3Mb/s. Wcześniej mógł Pan uzyskiwać inne prędkości z uwagi np. na mniejsze obciążenie stacji. Nie zapewniamy stałej czy minimalnej prędkości transmisji danych.

Czyli teraz zamiast na DC osiągać teoretyczne 42 Mb/s w praktyce do 30 Mb/s każdemu przycieli do 3 Mb/s ? Naprawdę dobrze, że w Polsce nie każdy ma pozwolenie na broń

[helioN]

Czyli teraz zamiast na DC osiągać teoretyczne 42 Mb/s w praktyce do 30 Mb/s każdemu przycieli do 3 Mb/s ? Naprawdę dobrze, że w Polsce nie każdy ma pozwolenie na broń

Oni tutaj chyba bardziej mówili o moim średnim transferze w dniu zgłoszenia.

Co nie zmienia faktu że takie naprawianie które doprowadza do zmniejszenia zasięgu i przepustowości jest niespotykaną mi dotąd umiejętnością.

[ Komentarz dodany przez: YaHooo: 2014-01-08, 17:28 ]
<a href="http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=59341#59341">Panie i Panowie tniemy cytaty!</a>

[ja.michal]

helioN, u mnie w T-Mobile też osiągane prędkości nieco spadły, zasięg jest mniejszy na U2100. Reklamacje wiele nie pomogą bo internet działa, a prędkość 42 Mb/s ma zaznaczone, że do takiej prędkości.

Taki urok internetu komórkowego.

[helioN]

helioN, u mnie w T-Mobile też osiągane prędkości nieco spadły, zasięg jest mniejszy na U2100. Reklamacje wiele nie pomogą bo internet działa, a prędkość 42 Mb/s ma zaznaczone, że do takiej prędkości.

Taki urok internetu komórkowego.

Tutaj chodzi o spapraną naprawę, u mnie nie spadły nieco tylko 10-cio krotnie.

Jestem w zasięgu DC-HSPA+, jest awaria, naprawiają, i już nie jestem? I co? Mam się pogodzić? Niby dlaczego?

[dexter18]

W sumie żaden operator nie gwarantuje maksymalnej przepustowości tak jak w DC i HSPA+.

[helioN]

W sumie żaden operator nie gwarantuje maksymalnej przepustowości tak jak w DC i HSPA+.

Mi chodzi o zasięg, był i nie ma po "usunięciu" awarii.

[ja.michal]

Tutaj chodzi o spapraną naprawę, u mnie nie spadły nieco tylko 10-cio krotnie.

U mnie z 16-20 Mb/s spadło do 2-8 Mb/s. Czasem 10 Mb/s.
Zasięg również mi spadł. Dokładniej to w momencie jak włączyli U900 (router mam tylko U2100).

[helioN]

Tutaj chodzi o spapraną naprawę, u mnie nie spadły nieco tylko 10-cio krotnie.

U mnie z 16-20 Mb/s spadło do 2-8 Mb/s. Czasem 10 Mb/s.
Zasięg również mi spadł. Dokładniej to w momencie jak włączyli U900 (router mam tylko U2100).

Orange i T-Mobile to widać to samo g***o, razem robili Dual Carrier to i standardy te same.

Trzeba uciekać do Play

[ja.michal]

helioN, czy ja wiem czy w Play lepiej?
Do DC trzeba mieć dobry sygnał. Ściągnąłem antenę z parapetu na zewnątrz i pobiegałem trochę w pokoju w różne miejsca. Dosłownie 20 cm robi kolosalną różnicę.

Tak wyglądała sytuacja w czasie poszukiwań.


Były niskie wartości Ec/No (-7 - -11 dBm) i RSCP (poniżej -101 dBm).

Teraz wartości Ec/No -4 - -5 dBm i RSCP -98dBm i wynik taki:


Sygnał mam kiepski. Potrzebuję anteny kierunkowej, najlepiej wystawionej gdzieś wysoko na dachu.
Widać po tym małym doświadczeniu jak bardzo jakość sygnału definiuje osiągi.

[dexter18]

Ja mam znów problem z siecią. Sygnał na poziomie -83 dBm ale transfery echh. Porażka. Chwalą się na fb i ogólnie, tablety itp itd. Najpierw niech zrobią sieć tak jak należy.

[wojteks]

Orange swoją "naprawą" zmniejszyło zasięg sieci

Może to nie była naprawa a tylko konserwacja powiązana z optymalizacją ustawienia anten.

Naprawdę dobrze, że w Polsce nie każdy ma pozwolenie na broń

No i, myślisz że kogoś byś odstrzelił?

to samo g***o

Za świadome obchodzenie regulaminu dostajesz ostrzeżenie.

[dexter18]

No i, myślisz że kogoś byś odstrzelił?

Nie ja. Operatorzy by byli w niebezpieczeństwie. Wariatów nie brakuje. A kolega chyba nie ma poczucia humoru ;]

[helioN]

Orange swoją "naprawą" zmniejszyło zasięg sieci

Może to nie była naprawa a tylko konserwacja powiązana z optymalizacją ustawienia anten.

Naprawdę dobrze, że w Polsce nie każdy ma pozwolenie na broń

No i, myślisz że kogoś byś odstrzelił?

to samo g***o

Za świadome obchodzenie regulaminu dostajesz ostrzeżenie.

To cenzura a nie obchodzenie regulaminu.

[wojteks]

To cenzura a nie obchodzenie regulaminu

Regulamin punkt 7c, dodatkowo 7h a cenzura to niezaleznie jest wdrożona.

[Andrzejz78]

Były niskie wartości Ec/No

Chyba chodzi o Ec/Io

W Plusie ten współczynnik u mnie często jest w okolicach -10...-15 a w Orange często ma 0...-2 co się przekłada na duże prędkości w tym drugim przypadku

[ja.michal]

W routerze mam Ec/No.