Ostatnio, po zmodernizowaniu BTSów przez Orange, poprawił mi się zasięg z ich mobilnego internetu - przetestowałem wsadzając moją kartę SIM z komórki do modemu - działało całkiem przyzwoicie - na poziomie -3-6 MBit download i 4Mbit upload. Więc chciałbym wziąć Orange Free bez sprzętu za 50% zniżki - 29,95 zł za 15GB - w zupełności mi to wystarczy.
No i po tym przydługim wstępie dochodzę do konkretu. Karty z Orange mają PIN, którego zdjąć się nie da - taką informację dostałem z Orange na Facebooku. W moim routerze nie ma możliwości wpisania PINu. Zostaje więc wgranie innego firmware. No i teraz mam kilka pytań. Coś tam się znam na sprzęcie, z poziomu www z konfiguracją nie mam żadnych problemów. Nie jestem jakimś laikiem ale też nie ekspertem

1 - chcę wgrać ten firmware: gargoyle-1.5.11.7-ar71xx-tl-mr3420-v1-squashfs-factory.bin. Czy po jego wgraniu coś trzeba dogrywać, czy można normalnie używać router poprzez interface www?
2 - czy obsługa tego firmware'u wiąże się z obowiązkową znajomością linuxa czy innych komend sieciowych?
3 - czy można w razie czego wrócić do oryginalnego oprogramowania TP-Link?
Tak naprawdę potrzebuję OpenWRT do podania PIN - żadne dodatkowe, bardziej zaawansowane funkcje nie są mi potrzebne.
Z góry dzięki za pomoc
