Wreszcie mam zestaw do internetu, jednak brakuje mi jeszcze docelowej karty na której będę używał LTE. Na razie próby wykonywałem na karcie Play Rok Ważności Konta.
Router Tp-Link 1043NDv2.1 z wgranym najnowszym Gargoyle
Modem E3272 z CP/Plusa bez simlocka w wersji HiLink
Gdy podłączę sam modem do komputera połączenie jest nawiązywane bez problemu w HSDPA, wyniki słabe bo z tego miejsca gdzie jest komputer -90/95 dBm ale działa.
Ip modemu pozostało bez zmian 192.168.1.1 a routera zmieniłem na 192.168.1.2
Po podłączeniu modemu do routera i ustawieniu domyślnych opcji dla HiLink nie następuje połączenie, dioda na modemie miga co 2 sekundy na kolor niebieski (czyli sygnał łapie ale się nie łączy). Na modemie ustawiłem automatyczne łączenie się z siecią.

Ustawiane zgodnie z poradnikiem: http://eko.one.pl/forum/viewtopic.php?id=7236
Włączyłem również Monitor połączenia i ustawiłem jak na obrazku poniżej:

A może jednak ip zostać domyślne dla google dns?
Przy podłączonym modemie do routera nie mogę na niego wejść za pomocą 192.168.1.1.
Wszystkie opcje w systemie co do połączeń sieciowych mam ustawione na auto.
W konfiguracji gargoyla w "interfejs wan" mam tylko domyślne do wyboru.
Po naciśnięciu skanuj dostaję informację, że nie znaleziono urządzeń. Tak samo modem nie wyświetla się na liście "Urdządzenia USB" w routerze.
Na modemie jest najnowsza wersja oprogramowania.
Mimo ww. karty która jest w routerze, przecież powinno się połączyć, nawet przez 3/4 G, czyż nie?
Co zrobiłem nie tak? Jak to poprawnie skonfigurować?
I jeszcze zrzut z modemu:
