Szukam rozwiązania, które poprawi jakość i stabilność sygnału. W tym momencie sytuacja wygląda następująco:
- Modem Huawei E3131 Polsat, zamiennie z Huawei E3131 Play
- Router TP-Link MR3220
- Brak dodatkowych anten
- Według BTSearch (UKE) najbliższy nadajnik Play (KWI0004) obsługuje GSM1800 GSM900 LTE1800 UMTS2100 i jest około 500m w linii prostej od mojego domu (po drodze stoją domki jednorodzinne, płaski teren
- Według BTSearch (UKE) najbliższy nadajnik Plusa/Polsatu (44320) obsługuje GSM1800 GSM900 UMTS2100 i jest około 20-30m oddalony od nadajnika Play.
- Na linii prostej do nadajników znajdują się 2 ściany i metalowy dach domu + kilka domków po drodze. Trudno przenieść router wewnątrz domu, bo wtedy jest problem z zasięgiem WiFi

Na chwilę obecną internet często się przywiesza. Trudno mi o dokładną diagnozę, bo wszystko znajduje się w domu rodziców, który odwiedzam 4 razy do roku. Uwagę moją jednak zwraca niska jakość zasięgu modemu, wskazywana przez router.
Pytanie - w co najlepiej zainwestować? Czy Huawei E3372 (nie HiLinkowy) poprawi sytuację (jako że obsługuje dodatkowo LTE)? Czy może lepiej zainwestować w antenę do e3131. Czy wewnętrzne anteny (takie "pałki" za 50 PLN) coś pomogą? Domyślam się, że najlepsza byłaby antena zewnętrzna, ale ciężko będzie wycelować ją w nadajnik, bo router znajduje się po przeciwległej stronie domu :-/
Dodam jeszcze tylko, że na wysokich przepustowościach mi nie zależy. Jeśli całość wyciągnie kilka Mbit/s to będzie spoko. Idealnie by było, gdyby inwestycje zmieściły się w 200-300 PLN i nie wymagały ciągnięcia anten i kabli na dach :-)
Dzięki za doczytanie do tego momentu
