co prawda na mapce plusa i CP w tej lokalizacji niema zasięgu LTE jednak jakimś cudem łapie 0-2 kresek (2 bardzo rzadko) i RSRP 110-120, RSSI 85-95 samym routerem Huawei e5573 na 1 piętrze. Jest to częstotliwość 800 mhz, ale jakiś czas temu udało się też na chwilę połączyć na 2 piętrze z 1800 (a przynajmniej tak mi się wydaje). Teraz pytanie czy w mojej lokalizacji lepiej kupić antenę na 800 mhz czy dualną na 1800 ? 800 to znacznie niższy koszt za około 100 zł miałbym ATK-20 ale nadajnik który znajduje się prawdopodobnie 17 km od mojego domu wydaje się być przeciążony bo wieczorami prędkość do 0,5 mbit, w nocy nawet do około 12 mbit... Pytanie tylko czy dam radę złapać 1800 z Żelechowa lub Ryk bo tam są najniższe nadajniki ? Wg. Google Earth mieszkam na wysokości 162m z czego antena mogłaby być zamontowana jakieś 7-8 metrów wyżej a nadajnik w Żelechowie znajduje się na wysokości ok. 186m + pewnie kilka metrów maszt więc można przyjąć coś pomiędzy 190-200m, odległość to około 8-8,5 km teren raczej niesprzyjający zdaje sobie sprawę ale w drugą stronę do Ryk (chyba) jescze gorzej... Od razu dodam że niestety potrzebuję kilka metrów kabla prawdopodbnie około 10 (wiem że tracę cenne dB ale nie mam innej możliwości). Nie oczekuję jakichś zawrotnych prędkości chciałbym mieć stabilne połączenie i możliwie niewiele zapłacić więc bardzo drogie anteny odpadają bo w tej cenie zwyczajnie mógłbym podłączyć się do światłowodu i mieć kilka miesięcy abonamentu ale potrzebuję mobilnego internetu. W tej chwili zasięg jest pytanie tylko w którą częstotliwość zainwestować bo poprawa powinna być na pewno tylko co jest bardziej opłacalne w tej lokalizacji. Na 1800 bliżej raczej i tak niema co liczyć, 800 jest w planach ale za ile miesięcy zrobią
. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie 