posiadam internet domowy od T-Mobile. Miejscowość Stawki koło Aleksandrowa Kujawskiego.
Ogólnie internet chodzi różnie. Zależy od godziny, miesiąca i gdzie się połączę. Mam antenę zewnętrzną i po jej zakupie zamiast do 800, łączę się do pasma 2600 a ostatnio 2100. 2600 chodziło bardzo dobrze przez długi czas. Prędkości od 30Mb/s w dzień do 60Mb/s w nocy, up zawsze około 25Mb/s. Od jakiegoś czasu jednak na tym paśmie da się korzystać tylko w nocy (godziny szczytu to czasem 0.1 Mbps lub mniej) . Pasmo 2100 chodzi lepiej, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Problem pojawia się jednak jak chcę pograć. Niby pingi na ping teście i w grach są w granicach 45-60 jednak coraz częstsze są teraz skoki do nawet 300+ms, utrata pakietów i tym podobne. Sprawdziłem BufferBloat i jest tragedia. Na speed test ping 19ms (https://www.speedtest.net/result/8771410259) BufferBloat na dsl reports 2k ms (http://www.dslreports.com/speedtest/56531906) Korzystam z internetu sam, nic się nie pobiera jak gram. Męczę się w mojej miejscowości z internetem od długiego czas ale przecież nie przeprowadzę się bo chcę komfortowo pograć (choć nie ukrywam jestem już bliski tego

Chciałem spytać czy można coś z tym zrobić? Router z QoS coś pomoże? Jeśli tak to jaki kupić?